Anetko przede wszytskim nie możesz mieć do siebie pretensji o to co się stało bo to absolutnie nie Twoja wina. Gdybyśmy tylko wiedzieli że coś jest nie tak to zrobilibyśmy dosłownie wszytsko aby to zmienic i uratować nasz kochane bobaski ale niestety nie było nam to dane. Pamietaj też że miłośc do Twojego Aniołka nie zmniejszy się i ciagle będziesz go kochać i ciagle bedziesz o nim pamietać bo to JEST Twój Aniołek i na zawsze będzie w Twoim serduszku. Jesteś teraz w bardzo trudnym okresie kiedy Twoje rany bardzo krwawią ciagle krwawią i jeszcze na pewno przez dłuższy czas będa krwawić. Postaraj się aby Twoja miłośc do Majeczki Ci pomagała i dodawała Ci sił aby pomogła Ci zminimalizować obecne krwawienie z poranionego serca. Trzymaj się. Pozdrawiam Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)