Anetko ból niestety bedzie Ci póki co towarzyszył jedyne co mozna zrobić to próbowac nad nim zapanować bo niestety on z czasem nie minie. U mnie minęło 10 miesięcy od kiedy zmarł mi synek i niestety ciagle boli cięgle człowiek tęskni ciagle zadaje sobie pytanie dlaczego ? dlaczego nie możemy sie sobą wzajemnie cieszyć ? Czasem na osłodę lez pozostaja te przyjemne wspomnienia ktore niestety sa tylko wspomnieniem. Musisz teraz na początku swojej ciężkiej drogi wykazać bardzo dużą siłą. Światełko dla Twojego Aniołka [*] Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)