po strachu | Hits: 652 |
|
EwelinaW  
26-06-2009 13:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Jesteśy w domciu. porobiono mi badania, jest ok. Moje złe samopoczucie i mojego serca i jest wynikiem przemęczenia i stresu. Takie wyniki są w ciąży do zaakceptoania. Muszę przyznać,że lekarz wiedział, co robi, bo w końcu moje 4 litery przebywały w jednym miejscu. Trudne w pewnym momencie było dla mnie mówienie o Zuzi, bo to nie było mówienie o niej, a o jej chorobach, nikt z lekarzy (co jest oczywiste) nie spyta, jakie miała oczy, jak pięknie się uśmiechała. Aż przy jednej lekarce mi łezka poleciała. Czuję się spokojniejsza o Malenstwo i o siebie też. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|
|
:: w górę ::
|