W urodziny Tomcia, gdy leżałam wieczorem i patrzyłam w niebo, rozmyślałam nad Zuzanką i nad Nim, znów zastanawiałam się, po co nasze dzieci chciały dla nas znosić cierpienie, którego doznawały (a nie ma co się oszukiwać miały go troszkę) i spadła gwiazda...łzy same mi poleciały...chyba hucznie świętowali Tam,że 22.06 przyszedł na świat dla Ciebie skoro gwiazdy spadały? przytulam "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."