Jak miło,że o nas myślisz:)I dziękujemy,czujemy się dobrze. Rośnie nasz maluch, a ja razem z nim. Pod koniec tygodnia wybieram się do lekarza. Jednak bez stresowo.Wszystko będzie ok. Tylko czasami muszę to sobie głośno powtórzyć. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."