Podałabym ci chusteczkę ale jesteś trochę za daleko, ostatnio jakoś dużo ich zużywam :))
Niestety kiepsko u mnie ze śniegiem i chodzić za dużo nie wolno, więc zostaje podusia.
Czemu się dziwisz Ewelinko. Ciąża to czas radości i oczekiwania na śliczne, różowe i zdrowe maleństwo. Żywe Dziecko, które nigdy nie umrze. Dzięci rodzą się wyłącznie zdrowe i żywe. Zburzyłaś ich piękno. Piszesz o chorym dziecku, z jakąś wadą, która nie wiadomo jak powstała i kiedy, do tego jest przypadkiem, który może zdarzyć się każdemu. One nie chcą wiedzieć, a jak coś się wydarzy wtedy bedą jęczeć że nikt nic nie mówił i nie uprzedzał że tak się może stać. To jest życie kochana!!!!!
Prędzej znajdziesz zrozumienie u mamy tulącej niemowle czy dziecko niż u ciężarnej.
Po co wogóle wlazłaś na to forum???? Jak chcesz to ci podam gg i sobie pogadamy o ciąży.