Dziś nasze pierwsze usg.Stres mnie dopada i cieszę się na nie.Choć na pierwszym usg lekarz wad nie zobaczy, to lęk jakiś jest, że może być coś nie tak. I te porównywania, jak było w ciąży z Zuzanką, a jak jest teraz.Oj trudna ta ciąża będzie,już to czuję. Trudna psychicznie.A może się mylę? "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|