dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

dumanie....Hits: 787
EwelinaW  
14-01-2009 09:50
[     ]
     
Już nie jestem na cmentarzu codziennie,nie wyciągam rzecz Zuzanki i ich nie oglądam każdego wieczoru. Żyzie staje się znów jakieś takie prostsze. Czuje się wypoczęta, nie mam zapłakanych oczu. Mogę głośno powiedzieć, coś, co wprawiało mnie niemal w szał, a mianowicie, mojej córce jest teraz naprawdę dobrze, już nie cierpi. Taka nawet trochę ulga. Nie taka ulga,że dobrze, że nie muszę męćzyc się wychowując bardzo chore dziecko, bo poradziłabym sobie z tym. Ale to cholernie trudne i męczące, nie oszukujmy się.
Zadałam sobie takie pytanie. Co "lepsze"??Życie z dzieckiem chorym, upośledzonym fizycznie i umysłowo, czy życie ze świadomością, że mojego dziecka juz nie ma...? Wiem jedno,że w obydwu przypadkach to życie jest specyficzne i inne i chyba nie w pełni szczęśliwe.
Byłam w obydwu sytuacjach, a w tej drugiej będę już na zawsze. I cóż..chore dziecko daje ogromną radość, bo docenia się przy nim tak błache sprawy,na kóre być może nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. Ale ciągła niepewność o jutro jest okropna, ciągły stres i trzymanie łez po powiekami, z uśmiechem przy dziecku, które nie może czuć, że jest nie tak, jest wyczerpujące.
Teraz próbuję pogodzić się z myślą i nie mieć za to wyrzutów sumienia,mimo iż chciałabym wychowywać moją chorzutką Zuzankę i dałabym radę patrzeć na jej ból, to czuję ulgę, że nie muszę, wbrew pozorom tym sposobem Bóg uchronił mnie od wielu łez, może nawet moje małżeństwo, które poradziło sobie z odejściem Zuzi,ale nie wiem, czy poradziłoby sobie z jej chorobą.
Została otwarta przede mną inna furrtka i korzystam z tego wyjścia.
Kurcze, tak mnie zebrało na takie dumanie. nawet nie wiem, czy to co napisałam ma jakiś sens. Tak po prostu, co pomyślałam,to napisałam i nie chce mi się tego sprawdzać, czy ma sens:) 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

  Temat Autor Data
  Re: wspomnienie- Do Ola EwelinaW 05-01-2009 19:35
  Re: odeszłaś w moich ramionach Królewno.... EwelinaW 08-01-2009 20:48
  Re: odeszłaś w moich ramionach Królewno.... buleczka 12-01-2009 11:02
*  dumanie.... EwelinaW 14-01-2009 09:50
  Re: dumanie.... justka 14-01-2009 10:00
  Re: dumanie.... EwelinaW 14-01-2009 13:18
  Re: dumanie.... karolina.ziolkowska 14-01-2009 13:33
  Re: dumanie.... buleczka 15-01-2009 11:12
  głupie myśli EwelinaW 17-01-2009 12:35
  Re: głupie myśli buleczka 17-01-2009 12:55
  Re: głupie myśli EwelinaW 17-01-2009 15:05
  Re: głupie myśli buleczka 17-01-2009 17:19
  Re: głupie myśli buleczka 17-01-2009 17:23
  Re: głupie myśli Aleksandra Pietrzyk 17-01-2009 21:04
  Re: głupie myśli buleczka 18-01-2009 10:21
  Re: głupie myśli EwelinaW 18-01-2009 11:36
  Re: głupie myśli Aleksandra Pietrzyk 18-01-2009 17:23
  :))))))))))))) EwelinaW 19-01-2009 18:41
  Re: :))))))))))))) Aleksandra Pietrzyk 19-01-2009 18:58
  Re: :))))))))))))) teresal 19-01-2009 19:20
  Re: :))))))))))))) Agik 19-01-2009 20:25
  Re: :))))))))))))) miska 19-01-2009 20:45
  Re: :))))))))))))) mama Oliwki 19-01-2009 21:28
  Re: :))))))))))))) buleczka 20-01-2009 08:12
  Re: :))))))))))))) Werka 20-01-2009 08:52
  rodzeństwo Zuzanki EwelinaW 20-01-2009 11:58
  Re: rodzeństwo Zuzanki karolina.ziolkowska 20-01-2009 12:21
  Re: rodzeństwo Zuzanki maggie 23-01-2009 15:54
  Re: rodzeństwo Zuzanki EwelinaW 23-01-2009 19:44
  Re: rodzeństwo Zuzanki maggie 23-01-2009 21:59
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora