kolejny miesiąc pustki. Pustki,której nikt nie wypełni. Dzis wiem,że za 9 miesięcy nie usłyszę płaczu nowegop życia.A tak bardzo tego pragnę. Tak bardzo tęsknię za bycie mamą. Za taka prozaiczną czynnościa,której tak wiele kobiet nie docenia i nie chce.No cóż ,to chyba nie my mamy decydować o odpowiednim czasie. Dla Zuzanki też nie my wybraliśmy moment.Była dla nas totalnym zaskoczeniem.Może z kolejnym dzidziusiem też tak ma być.Nie znosze czekania.Choć za zycia Zuzanki byłam do niego przyzwyczajna,bo ciągle na coś się czekało. Ależ jestem zła!!I na pewno przenigdy nie zaufam swoim przeczuciom!!Moja intuicja jest nic nie warta.Zawsze się myli:) "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|