Witam,znam wszystkie działania i porządane i te nieporządane leków,wszystkie aspekty medyczne.Już kilku lekarzy tłumaczyło mi,że zrobiłam naprawdę wszystko dla Zuzanki. Skutki niedotlenień,to chyba mogłybyśmy jednym tchem wygłosić niejednemu studentowi medycyny:)Może kiedyś po prostu opuści mnie myśl pt."co by było gdyby...." A te nasze dzieci to na bank sobie ukartowało z Panem Bogiem czas i miejsce odejścia do lepszego świata.Ja nie potrafiłam jej "wypuścić"nie będąc przy niej, a TY nie pozwalałaś opdejśc Tomciowi,gdy przy nim byłaś.Tak to jakoś poukładane. Szkoda mi strasznie miseczki,że znów przezywa stratę dzieciątka:( ehh... "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|