To ja dziękuję, że jesteście Drogie Mamy. Dziękuję, że czytacie. Dziękuję, że w zaciszu własnego domu i serca, choć przez chwilę próbujecie zrozumieć i uwierzyć w to co piszę, choć czasem to zaprzecza wszystkiemu czego nas uczono i w co kazano wierzyć. Dziękuję, że nie jestem sama. buleczka