Jestem wprawdzie sporo od większości z piszących starsza,mam 21 letnią córkę i prawie 14 letniego syna, ale też mam dwójkę maluszków - z 9tc (1.10.2001) i 3tc (10.05.2002). Nie dowiedziałam się jakiej były płci, ale to mało ważne. Od pięciu lat jestem na insulinie. 37 lat temu przez dwa dni byłam najszczęśliwszym dzieckiem na świecie - moja mama urodziła mi siostrzyczkę, ale po niedzieli stałam się najnieszczęśliwszą dziewczynką, bo moja siostrzyczka wybrała niebo. Mam na imieę Grażyna i mieszkam w Pszczynie (chociaż jestem Lajkonikiem).Mam nadzieję, że też mogę liczyc na przygarnięcie na tym forum.