Cześć, jestem nowa, mam na imię Pavlina, mieszkam w Wwie. Ja was znalazłam wczoraj. Straciłam swoją pierwszą dwójkę zaledwię parę dni temu - jeden "Nemo" zagnieżdził się w jajowodzie i lekarze musieli go usunąć, a drugi nie wytrzymał i dosłownie pękł. Przynajmniej mi wczoraj ulżyło, że jestem normalna - bo inni też to przeżywają jako smierć dziecka, bez względu na to, że to był dopiero 8 tc. Pavlina Bea napisał(a): > witam...Mam na imię Beata. Jestem mamą dwoch coreczek: Madzi i Karoliny. Ale w niebie mam jeszcze trójkę dzieci. Pierwsze utracilam w 8-mym tygodniu ciąży, blizniaki urodziły sie w 23 tygodniu ciązy...Te dzieci rownież wciąż są ze mną..