To bylo najgorsze i ja musialam spakowac rzeczy po moim ukochanym synku>Jest tego duzo bo mial 16 m Pewnych jednak rzeczy nie oddalam.Skarpetki,ktore mial dzien przed smiercia,ktore rozcielam ,bo spuchly mu nozki,body koszulka i pieluszke.Duzo zabawek moje dzieci mialy wspolnych i kazdego dnia ja je ogladam.Lozeczka chyba nie schowam nigdy,nie potrafie.Rzeczy oddalam dla biednych dzieci. mama Dawidka 6 lat i Aniolka Danielka 16 m Mama Danielka
|