Mój synek również urodzil się zdrowy beż żadnych wad genetycznych,był tylko wcześniakiem (29-30 tc).Przez 2 tygodnie wszystko było dobrze,wręcz IDEALNIE,potem zaczęło się pogarszać i okazało się,że to posocznica.W wyniku posocznicy wszystko się zaczęło,zamartwica jelit i niewydolność wielonarządowa.Zmarł po 22 dniach .Nie wiem skąd ta posocznica się wziela po 2 tygodniach jego życia?sama już nie wiem,czy była w tym czyjaś wina czy nie?!Lekarze powiedzieli,że u wcześniaczka to wszystko może się przydarzyć,ale mi nie daje to spokoju,myślę że poprostu czyjeś brudnie ręce są tu winne!Teraz się tego nie dowiem,ale kiedyś na pewno....Jestem zadowolona tylko z tego,że Remiś mial godny pogrzeb,w kościele z mszą świętą,teraz stoi piękny pomniczek i napis..."Bardzo Cię Kochamy Synku".............!
http://tobie-remiczku.blog.pl/ Kochamy Cię Skarbie....
|