Niestety ciociu - każda z nas pyta dlaczego, czemu dziecko umiera, chociaż tak bardzo na nie czekałyśmy. Nikt z nas nie spodziewał się takiego zakończenia ciąży, bo przecież po 9 miesiącach ciąży i bólu porodu zwykle rozpoczyna się wspaniały pokres macierzyństwa. J nawet przez kilka dni poczułam tę radość. Nawet rodizna zdążyła przywitać moją małą. Były prezenty,gratulacje. Nikt z nas nie spodziewał się, że to tylko chwilka. Że nie ma czasu, by się sobą nacieszyć. To straszne, że dzieci rosną w brzuchu mamy, dają tyle radości, nadziei, a potem tak zwyczajnie odchodzą. I nasze życie rozpada się na tysiąc kawałków. I nie sposób poskładać go na nowo. Bardzo mi przykro, że znów urodził się aniołek. Życzę Waszej rodzinie wiele siły na przetrwanie tej tragedii. Dla Zuzi (***)
|