okazuje się że właśnie to chyba bardzo trudne dla ludzi, pomyśleć jak my się czujemy, zastanowić nad tym co mówią co robią-bo nieraz wytykają nas palcami, uciekają albo ignorują całą sprawę i to tak bardzo boli ale cóż- moja kochana mama powiedziała mi że jak ktoś się nie nauczył i z domu tego nie wyniósł to nie będzie się umiał zachować w takiej sytuacji (oby tylko tych ludzi którzy ranią nas swoimi słowami nie spotkała podobna historia) a póki co ja wiem że to bardzo boli i ja zawsze każdy komentarz przeżywam ale chyba trzeba się nauczyć mniej tego wszystkiego słuchać albo odpowiedzieć komuś takiemu w odpowiedni sposób i wtedy może skończą się takie słowa. Trzymajcie się anielscy rodzice pozdrawiam Regina mama aniołka Kacperka