Mi też położne mówiły,jak Nikolka się urodziła,że za rok przyjdę do nich rodzić następnego maluszka chłopczyka.. A ja nawet nie myślałam o drugim dziecku chciałam moją Nikolunie a one myślały,że ona umrze bo tak było z nią źle,a ona biedna moja najdroższa 2 latka się męczyła.. A z tym porodem za rok to chyba wykrakały bo faktycznie urodziłam chłopczyka,ale w ogóle był nie planowany a tu pojawił się Filipek i dzięki niemu jakoś funkcjonuje bo nie wiem jakbym teraz żyła gdyby go nie było.. Klaudio myślę,że nadejdzie taki dzień,że w końcu zdecydujecie się na drugiego maluszka,ale to musi minąć trochę czasu na razie wszystko jest świeże..
Dla Twojego Kacperka ślicznego(**)(**) Mama Aniołka Nikolki ur 28.03.2011-zm.05.05.2013 i ziemskiego Filipka ur. 09.10.2012
|