Dokladnie Cie rozumiem... czasami wpadam w taki dol... i wtedy mysli tak bardzo podobne do Twoich...
Tesknota za Moim Tomulkiem jest tak przerazliwie ogromna... zupelnie inna niz ta po Dzieciatku, a przeciez nie widzialam Tomulka nawet przez chwilke... Jednak tak bardzo mi go brakuje... tak bardzo boli mnie, ze nie ma Go ze mna...
Moje slowa to zadne pocieszenie dla CIebie, ale chce bys wiedziala, ze w tej swojej rozpaczy nie jestes sama, ale Ewelinko- i Ty to wiesz i ja to wiem- po kazdej burzy przychodzi slonce, musi :-)
Pozdrawiam i zycze duzo sily! Jest ciezko, wiem, ja tez codziennie zmagam sie z tym bolem i chyba z dnia na dzien jest coraz gorzej,niestety...
__________________________________
Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)
|
Re: odeszłaś w moich ramionach Królewno...
