Kolejny miesiąc minął dzisiaj. Ja roztrząsam niepotrzebnie to co się stało, analizuje, wiedząc że to już nic nie da. Tak strasznie mi żal, tak strasznie mi brak. Świat już nie jest taki sam. Denerwują mnie sklepy z zabawkami, unikam stoisk dla małych dzieci. świat trzeba odczarować. Musi się to zmienić, bo oszaleję. Każda myśl obraca się wokół dzieci. Wokół dziecka. Kochane moje Słoneczko, znalazłam dzisiaj ślicznego ceramicznego misia, takiego jakiego chciałam żeby miał. Takiego jak pluszowy, kupimy mu postawimy żeby miał na grobie, znalzłam też domek i skrzaty, żeby było weselej. To miejsce też trzeba odczarować. Ehhh nie tak miało wszystko być. Takie chaotyczne te moje słowa, ale dzisiaj mam taki chaos w głowie. Jakoś się tak układa, za chwilę się miesza od nowa. Tęsknie, bardzo. Ale mam świadomość swojej koszmarnej bezsilności. Trzeba układać świat na nowo. Synku daj mi siły, bądź ze mną w ych trudnych chwilach.
|