dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: sepsa?Hits: 3241
Vall  
14-02-2007 12:19
[     ]
     
witam kochane forumowiczki!
Jestem tu nowa... ale ma sto tysięcy pytań.
choroba nie dotyczy bezpośrednio mnie, ale nowonarodzonego synka mojej siostrzyczki. Maluch urodził się 4 lutego. Sis miała stwierdzone w 4 miesiącu ciąży bakterie paciorkowca gr B w pochwie - leczenie nie skutkowało. Lekarze mimo tego iż byli poinformowani - w czasie porodu nie podali jej antybiotyku. Maluch urodził sie w terminie, waga 3230, dł 51. Poród był cięzki - trwał 18 godzin, wody płodowe odeszły bardzo wczesnie o 23, maluszek przyszedł na świat o 16.30.
Bogu dziekuję za przytomnośc mojej sis i pediatry, która biorąc małego usłyszała od sis, ze ona - mama ma bakterie. Zajęła się maluszkiem do początku tak jakby był chory - i niestety miała rację. Maluch tydzień spędził w inkubatorze - zanim znane były jego wyniki - podawno mu 4 różne antybiotyki dożylnie w celu przeciwdziałania zakżeniu. trzykrotnie pobierano płyn rdzeniowo - mózgowy do analizy. posiew był jałowy. W krwi jednak był wysoki poziom zakażenia - maluch miał zapalenie płuc i jak to określili układu nerwowego, zóltaczka która tez miał to przy tym małe piwo. Od czwartku maluch jest na jednym antybiotyku - stwierdzono że występują u niego te same bakterie których nosicielem jest sis.Od niedzieli maluszek jest z mamą - antybiotyk przyjmuje w zastrzykach. jednak wczoraj kolejne badania wykazały, ze poziom zakżanie nadal jest dośc znaczny i muszą jescze pozostać w szpitalu. Pisze - bo szukam wsparcia, chce się upewnić, że wszytsko będzie dobrze - że mimo, że zakażenie nadal jest to jest to wynikiem zbyt krótkiej terapii, że jescze troche i zakażenie zostanie wyeliminowane. Martwie sie o maluszka i o sis, która jak możecie się domyślać nie jest w najlepszej kondycji psychicznejdo tego sama ma kiespkie wyniki - zalapenie pęcherza, plus stale obecny paciorkowiec. To jej pierwszy maluszek, długo wyczekiwany. Rozumie, ze leczenie moze trwac długo...ale chyba można miec duże nadzieje - skoro zadziałali błyskawicznie? skoro stale go leczą, a maluszek ładnie je, wzrasta na wadze??
Agnieszko.... ty pewnie najlepiej się orientujesz?? Czy możemy spać spokojniej??

Całuje was wszytskie, moc światełek dla Waszych Aniołków [*][*][*][*][*][*][*] 


  Temat Autor Data
  Re: sepsa? kasia19812 07-12-2006 16:47
  Re: sepsa? herzig 09-12-2006 09:30
  Re: sepsa? kasia19812 09-12-2006 17:44
  Re: sepsa? aniap 09-12-2006 17:51
  Re: sepsa? herzig 11-12-2006 14:27
  Re: sepsa? sillke(mama Remika) 11-12-2006 18:28
  Re: sepsa? kasia19812 11-12-2006 18:54
  Re: sepsa? herzig 11-12-2006 23:55
  Re: sepsa? kasia19812 12-12-2006 09:31
  Re: sepsa? herzig 12-12-2006 00:03
  Re: sepsa? inezka6 12-12-2006 14:34
  Re: sepsa? herzig 13-12-2006 15:10
  Re: sepsa? Ala&Piotrek 15-01-2007 18:15
  Re: sepsa? herzig 20-01-2007 02:49
  Re: Do Agnieszki (herzig) dagmara 22-01-2007 21:34
  Re: Do Agnieszki (herzig) herzig 25-01-2007 17:31
  Re: Do Agnieszki (herzig) stefan 30-03-2007 01:09
  Re: Do stefana AgnieszkaU 30-03-2007 07:54
  Re: Do stefana stefan 30-03-2007 16:35
  Re: Do stefana sylwiaswiderska3 30-03-2007 21:04
*  Re: sepsa? Vall 14-02-2007 12:19
  Re: sepsa? AgnieszkaU 14-02-2007 12:38
  Aguś Vall 14-02-2007 13:01
  Re: sepsa? herzig 15-02-2007 02:04
  Re: sepsa? - do herzig dagmara 20-02-2007 16:28
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora