Proszę, jeżeli dysponujecie wiedzą podzielcie się. Moja Kruszynka odeszła z powodu sepsy, tak wynika z rozpoznania anatomopatologicznego. W szpitalu, w którym rodziłam mówiono, że prawdopodobnie zakażenie spowodował paciorkowiec typu B. Nie przedstawiono mi tego na papierze, nie wiem dlaczego? Zrobiłam sobie badania w kierunku bakterii, w wymazie z pochwy nie mam paciorkowca typu B (czy mógł zniknąć bez leczenia?). Badania wykazały natomiast, że jest gronkowiec koagulazoujemny. Byłam w szpitalu 2 tygodnie, czy mogłam się zarazić szczepem szpitalnym?, dlaczego szpital nie chce nas do końca doinformować? Pozdrawiam serdecznie Ala
|