Wiem co czujesz. Mojego synka też z nami nie ma już półtora miesiąca. Podobnie jak u Ciebie jest tylko tęsknota, smutek i cierpienie. Tak bardzo pragnę go przytulić, nakarmić. Miał półtora roku i jeszcze karmiłam go piersią. Łączyła Bas szczególna więź.Bardzo chciała bym Cię pocieszyć, ale jak na razie sama potrzebuję pocieszenia. Pamiętaj nie jesteś sama. Przytulam i zapalam światełka dla Twojej córki i mojego synka (*) (*) (*) Ewa mama Wojtusia
|