Jestem z Gdyni to prawda ale obecnie mieszkam na Islandii i tu wlasnie zginal moj Daniel,wiec pozostaje mi odwiedzac ta strone bo musze przyznac bardzo duzo mi to daje.Wiecie do jakiego wniosku doszlam ze ja choc wiem co sie stalo nie przyjelam tego do swiadomosci poniewaz Daniel gral w pilke i bardzo duzo wyjezdzal ja tak wlasnie to odbieram ze teraz go nie ma ale wroci,przeciez kiedys musi wrocic.Ostatnio jak Tata moj zapytal jak tam chlopaki chodzilo o mojego meza i drugiego syna ja odpowiedzialam Filip jest na treningu,Krzysiek w pracy a Dany... i nic cisza no wlasnie gdzie jest moj Dany???To tak strasznie boli. ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/