My - Matki Aniołów - dźwigamy ciężkie brzemię... I tak do końca naszych marnych dni... Żyjemy między ziemią a niebem, między tym co tu i teraz a naszymi dziećmi... Ale Teresko, to, że Twoje serce nie pozwala Ci się cieszyć to tylko znak Twojej wielkiej Miłości... A przecież każdy mijający dzień przybliża nas do wielkiego spotkania...
Dla naszych Córeczek... <<<*>>>> <<<*>>> <<<*>>> <<<*>>> <<<*>>> <<<*>>> <<<*>>>