Halina Golczowa CHLEB MIŁOŚCI
A gdy zabłyśnie gwiazda W błękitnej dalekości. Będziemy z sobą dzielić Opłatek – chleb Miłości.
A łamiąc okruch biały, Wśród nocy świętej ciszy, Niechaj się serca nasze Jak dzwony rozkołyszą.
Oto już cud się spełnia, Już biją w niebo dzwony. O witajże nam, Jezu, W Betlejem narodzony.
Rozwarły się niebiosa, Już kolęd płyną dźwięki: O witajże nam, witaj, Jezuniu malusieńki.
Ty, któryś jest Miłością i Sercem tego świata, Zagarnij serca nasze I w Imię Swoje zbrataj.
Niechaj zamilkną swary, Zawiści, ludzkie złości. Noc święta, wigilijna... Dzielmy – CHLEB MIŁOŚCI. ______________________________
BŁĘKITNA KOLĘDA J. Pietrzycki
Ktoś miłowany tu przyjdzie Dobre obejmą nas ręce I będą nasze uśmiechy srebrnym błękitem dziecięce. Ktoś miłowany nam powie: Tęsknotą waszą zakwitnę, Ponad srebrnymi łodziami ujrzycie żagle błękitne. Jakże daleko — daleko fala nas życia poniosła Wszystko się ku nam przybliży: żagle i łodzie, i wiosła. Wszystko się ku nam przybliży i w zachwyceniu ukaże Dawno zgubione radości, imiona nasze i twarze. Gwiazdy melodią zaszumią, struny się dźwiękiem rozpędzą. Będziemy sami dźwiękami i tą błękitną kolędą.
______________________________ W KROPKI ZIELONE ks. Jan Twardowski
Nie malujcie Matki Bożej w stajence betlejemskiej stale tylko na niebiesko i różowo z niebieskimi oczami ni to ni owo
Tyle było wtedy w Betlejem złotego nieba aniołów białych w oknie pstrokatych pastuszków za progiem
Założę się, że ktoś świece zapalił przed brązowym żłóbkiem jak czerwoną lampkę przed Bogiem
Osiołek podskakiwał na czarnych kopytkach wół seplenił w fioletowym cieniu święty Józef rudych proroków kąpał w srebrnym strumieniu
- Nim Ci Mamusiu - myślał Jezus - kupią koronę lepiej Ci w zwykłej szarej bluzce w kropki zielone
DLACZEGO JEST ŚWIĘTO BOŻEGO NARODZENIA? ks. Jan Twardowski
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się nauczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać
______________________________ MAMUSIA ks. Jan Twardowski
Święty Józef załamał ręce, denerwują się w niebie święci, teraz idą już nie Trzej Mędrcy, lecz uczeni, doktorzy, docenci
Teraz wszystko całkiem inaczej, to, co stare, odeszło, minęło, zamiast złota niosą dolary, zamiast kadzidła --- komputer, zamiast mirry --- video
--- Ach te czasy --- myśli Pan Jezus --- nawet gwiazda trochę zwariowała ale nic się już nie zawali, bo wciąż mamusia ta sama.
ZYCZĘ WAM KOCHANE MAMY WEWNĘTRZNEGO SPOKOJU , ABY MIŁOŚC DO NAJBLIŻSZYCH PRZEPEŁNIAŁA WASZE SERCA , ABY WASZE ANIOŁY BYŁY Z WAMI NA JAWIE I WE ŚNIE , A TĘSKNOTA ZA NIMI CHOĆ PRZEZ CHWILĘ NIE ROZRYWAŁA WASZYCH SERC.ŻYCZĘ ŚWIĄT PEŁNYCH PIĘKNYCH WSPOMNIEŃ O TYCH CO ODESZLI , ABY TE WSPOMNIENIA DODAŁY SIŁ ŻEBY ŻYĆ DALEJ.
|