Jestem pod wrażeniem mszy,którą odprawił ksiądz Jan.Bardzo dziękuję księdzu za wspaniałą mszę i kazanie;klerykom za oprawę muzyczną.Organizatorkom za to,że dopięły wszystko na ostatni guzik.Spotkanie po mszy,przebiegało w nastrojowej atmosferze. Jeszcze raz, wszystkim wielkie dzięki. Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|