Kochane Aniolki brak mi Was....Jest mi jakos tak zle,tak smutno:( Za oknem szaro,smutno i deszczowo tak jak w mojej duszy... Malenstwo dwa dni temu minelo 11 miesiecy jak Cie nie ma.Swiat zapomnial,ale ja pamietam..Pamietam dokladnie i nigdy nie zapomne....Juleczko i Tobie minie kolejny miesiac za 8 dni....5..a to wszystko nie tak mialo byc.oj nie tak...mialo byc pieknie,wesolo,szczesliwie,a jest smutno,pusto,zle.. Kocham Was najbardziej na swiecie.... Promyczki dla Was(*) mama Ania mama Aniołków: Mateuszka(17.02.2007,7tc) Julci(27.08.2007,20tc) oraz Hanusi(05.09.2008,13tc)
Po każdej burzy przychodzi słońce............
|