Aniołeczku, dzisiaj miałeś przyjść na świat. Nie mogę spać, tak jakbym jeszcze na coś liczyła. Jakby to wszystko co się działo to było tylko złudzenie, jakiś zły sen. Wypatruję Ciebie kochanie. Dodaj mi otuchy. mama aniołka Antosia 31t.c.-(*)17.03.2007
|