Po upływie trzech dni od kiedys napisałes swojego posta moja Cóercia Ola, przestała życ.... Nie miala okazji urodzic sie na tym swiecie. Odeszła 18 lipca, w prawie 8 miesciącu ciązy. Nie było zadnych zakłóceń, zadnych nieprawidlowosci... Zadnej przyczyny...Zadnych chorób ani defektów. Wiem co czujesz, wiem tez, ze chcialbym abys puczul sie lepiej, chciałbym znac recepte, ale jej nie znam... Mam nadzieje, ze u ciebie juz lepiej.... Pozdrawiam....
|