Boże kochana dopiero teraz przeczytałam....ja cały czas o Was myślę i trzymam kciuki...wierzę z całego serca,że wszystko będzie dobrze! Milunia jest silna i Radzio nie pozwoli jej stracić siły... Jezu nawet nie wyobrażam sobie, co teraz przeżywacie....będę się za Was modlić do Szymonka...trzymajcie się!!!!!!!! Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3