Pierwsza ciaza skoncyzła sie w 23tc+4dni nagle bezobjawowo szyjka sie otworzyła przy badaniu lekarz stwerdził 4-5 cm rozwarcia bylo za pozno na szew po 5 dniach urodzilam.stwierdzono niewydolnosc, druga ciaza ciezka bardzo cała w szpitalu ,szew zakładano w 23tc na skrocona juz szyjke mimo 3 krotnego zakładania szwu nadal bylo rozwarcie!skurcze infekcje i rozne niestworzone historie:(,drugi i trzeci szew zakładany był juz na rozwarta wewnatrz szyjke i wpuklajacy sie plod,bralam wtedy ogromne ilosci magnezu,nospe fenoterol w najwiekszej dawce isoptin ,dotrwalam do 36 tygodnia,dzis synek ma 4 i pol roku :}. W 3 ciazy od poczatku brałam nawet do 6x1 magnez taki 500mg i nic pozTYM,pomijajac oczywiscie lezenie plackiem w lozku do 30 tygodnia non stop,po\niej zaczelam wstawac i pozwalac sobie na spacery ,dopiero od 34tygodnia mialam 3 cm rozwarcia i dotrwalam do 39tygodnia +6 dni ciazy:}. najwazniejsze lezec,duzo magnezu i pozytywne myslenie tez ma duzo wspolnego. 3 mam MOCNO MOCNO kciuki za pomysle dotrwanie do bezpiecznego czasu ciazy powodzenia zycze :}
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|