Nie czekaj, jedź do szpitala, zbadają Cię i jeśli coś nie
tak podadzą leki. My sobie możemy pozwolić na częstsze wizyty i lekkie panikowanie w ciąży,
to nie wstyd. Mój lekarz mi mówił,że mam jechać do szpitala, jeśli skurcze, które też mi się
zdarzają, nie przechodzą po 2 nospach i leżeniu-wówczas kierunek szpital. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|