11 tc i strach ogromny... | Hits: 430 |
|
wiolka84  
23-02-2009 14:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Witam. Mojego synka urodziłam martwego w 27 tc. Teraz jestem w 11 tc i bardzo się boję,
że znowu będzie coś nie tak. Tydzień temu byłam u lekarza i pani doktor powiedziała, że
dzidzia rośnie bardzo szybko. Robiłam badanie moczu i morfologię ale następną wizytę mam
dopiero 16.03.09. I dopiero wtedy dostanę skierowanie na usg. A narazie dbam o siebie, biorę
tabletki, budzę się w nocy i sprawdzam czy nie śpię na brzuchu ale myśl, że nawet mimo
mojej ostrożności znowu może być coś nie tak nie daje mi spokoju dlatego nie potrafię
jeszcze kochać tego dziecka tak jak ono na to zasługuje. Kubusiu
<*><*><*> Wiolka mama Kubusia (ur.zm. 24. 01. 08 r w 27 tc) oraz pod córeczki Amelii ur. 31.08.09
|
|
:: w górę ::
|