juz mialam dyskusje na ten temat z mezem...strasznie przykro mi sie zrobilo miesiac temu, jak jechalismy do wrocka do ginekolozki, jak zdalam sobie sprawe, ze jak zajde w ciaze,,,,to juz nie bedzie to Emilka.... strasznie mnie to wzruszylo...wtedy Grzes wytlumaczyl mi, ze wlasnie Dzidzia bedzie podobna do Emilki, bo bedzie z tych samych genow co Ona...z nas....
;)
|