Ale masz przeboje z tym badaniem.U nas tak nie było,jak Kacpero był mały to usg głowy czy brzucha robili bez problemu.USG głowy w Pile-mimo że inne województwo,a brzucha w Wałczu.Ale robią problemy.Szlag mnie trafia na to wszystko. Kacper brał raz Gasprid,przy wymiotach przy wirusie,ale ten gstroendorolog mówił że to stary lek,mało skuteczny i ze wychodzi się z niego.Pytałam z ciekawości jak zawsze :) Mam nadzieję ze mały juz bez gorączki?? Co do tych zadrapan to Kacprowi kiedyś szczeniak porysował-bo to nie były podrapania.I głupio mi było iśc na szczepienie bo dziecko leżące a dłonie czerwone kreski :) Emilia Mama Kacperka i Amelki