Witam kochani wczoraj było bardzo źle akcja serca do 218. Nikt nie wiedział od czego. Ja wiedziałam, ale od tygodnia mnie nikt nie słuchał jak wspominałam - nie działały antybiotyki i od berodualu w inhalacjach , bo od zawsze był z nim problem. zrozumieli to dopiero wczoraj. Wczoraj na wieczór wycofali berodual, akcja serca już w granicach 90. Antybiotyki wycofano dwa dodano dwa nowe. Jest inaczej w dniu dzisiejszym, ale wciąż obrzęknięty, bez kontaktu. Nie trawi pokarmu w ogóle co rano dostanie to ma to w zaleganiach do wieczora. Wywalczyłam zgodę na moją obecność przy dziecku, bo od soboty rozgrywały się hece. Byłam wyrzucana na korytarz na wszystko co robili przy dziecku: na zmianę pampersa, pozycji, podaz leków, karmienie, odśluzowywanie. Płącę 200 zł za hotel by być z małym a większość czasu spędzałam na korytarzu. Wracam teraz do nie go... Dziękuję za opiekę duchową nad nami Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|