witam moje drogie przeczytałam cały wątek ponieważ znalazłam go szukając info na temat obrzęku. Na początku 13 tygodnio stwierdzono u mojej dzidzi nt 5,1 i uogólniony obrzęk płodu, lekarz nie dał nam żadnej nadziei po dwóch tygodniach trafiłam do iczmp w łodzi, gdzie miałam robione usg prze prof. Szaflika, obrzęk został ale dzidzia rozwija sie prawidłowo (to był koniec 14 tygodnia) po kilku dniach zrobiono mi amniopunkcje, w międzyczasie mialam konsultacje genetyczną, dowiedziałam się, że na 90% dziecko wkrótce umrze, na 10% dziecko będzie zdrowe dzisiaj mija 13 od amniopunkcji sama nie wiem co o tym myśleć, jedni lekarze mówią, że to dobrze, że dziecku ma się na życie a inni, że i tak nie wiadomo czego się spodziewać...
to moja druga ciąża, pierwsza nieudana - puste jajo płodowe ooola
|