Anetko, jestem myślami i całym sercem z Wami. Pamietam jak mały Tomi jadł bułkę !!!!!!!! ten obraz mam głęboko w sercu, podobnie jak i wasza dzielną walką o jego wzrok.
Daj znać jak poszła wizyta, czy sa nowe - dobre wieści? Ściskam mocno , najmocniej Tomeczka. jola.
|