dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
21-03-2015 11:46
[     ]
     
Witam wszystkich od paru dni siedzę sobie na tym forum i widzę że nie jestem sama na tym świecie co przeżyła taka historie jak ja lub bardzo podobną...

Mój Aniołek zmarł u mnie w brzuszku w 38 tygodniu ciąży :( moja ciąża od połowy była skomplikowana ponieważ miałam małowodzie, przerost łożyska i miałam stwierdzona hipotrofie płodu :( wiedziałam że może by różnie bo dużo pisze na ten temat ale nie sądziłam że będąc pod kontrolą kilku lekarzy ( leżąc w szpitalu ) może wydarzyć się to najgorsze... na początku 34 tyg zostałam przyjęta do szpitala leżałam tam 2 tygodnie po czym wypościli mnie na święta do domu bo maluszek rósł ( ważył wtedy 1520g) wód płodowych przybyło więc nie było potrzeby abym święta spędzała w szpitalu po tygodniu wróciłam ( Leonek przy przyjęciu ważył 1920g) i miałam już zostać do końca ciąży...w szpitalu miałam robione codziennie 2 KTG rano i popołudniu i co 2 dzień USG przepływów. Na poniedziałkowym USG(5.05.2014) przepływów lekarka sprawdziła też ilość wód płodowych i wyszło ponownie małowodzie pani ordynator na porannej wizycie powiedziała że czekamy do czwartku na USG pomiarowe i wtedy zadecydujemy czy czekamy czy robimy CC. Niestety nie doczekałam do czwartku... We wtorek (6.05.2015) popołudniu przed godzina 18 położna nie mogła znałeś tętna płodu przy badaniu KTG poinformowała lekarza dyżurnego wzięli mnie na USG niestety serduszko nie biło :( dali mi leki na uspokojenie i powiedzieli że muszą wywołać poród. Zadzwoniłam do brata męża aby go przywiózł do szpitala bo Leonek nie żyje ( do męża nie miałam odwagi zadzwonić i mu tego przekazać i bałam się też o niego nie chciałam żeby sam jechał autem a miał 100 kg do przejechania ) o godzinie 21 dostałam pierwsza tabletkę na wywołanie porodu pierwsze skurcze pojawiły się około 2 w nocy... dostałam znieczulenie i następnie podali mi oksytocynę. Leonka urodziłam o 10:15 7.05.2014 Położna położyła go na mnie był taki cieplutki taki malutki mój skarbeczek leżał na moich piersiach tak chciałam żeby zapłakał ale niestety to się nie stało :( Namówiłam męża aby wziął Leonka na swoje rączki aby się z nim pożegnał zrobiliśmy mu zdjęcia aby mieć pamiątkę po nim aby w przyszłości pokazać innym dzieciom i powiedzieć że mają braciszka który jest w niebie razem z innymi aniołkami. Leonka oddaliśmy położnej dopiero wtedy gdy byliśmy na to gotowi było bardzo ciężko odda swój skarb którego się tak mocno kocha ... Leonek miał przeprowadzoną sekcje zwłok wyszło że był całkowicie zdrowy... Obecnie sprawa jest w komisji lekarskiej i jest sprawdzane czy nie był popełniony błąd lekarski bo z wywiadu z innymi lekarzami przyczyną śmierci mogło być to małowodzie które zostało wykryte w poniedziałek i nasz Leonek mógł się przez to udusić... Ciężko jest to wspominać i ciężko jest na tej komisji ale robimy to tylko po to aby lekarze myśleli co robią i aby odpowiedzieli za to co zrobili...


Obecnie jestem teraz już w drugiej ciąży w 25 tyg. mam nadzieje że teraz już będzie inaczej i w Lipcu będę chodzić z Remikiem na spacerki.. 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
corin  
21-03-2015 14:40
[     ]
     
Bardzo mi przykro, że również ty nie mogłaś zatrzymac swojego skarba i musisz żyć tęskniąc za nim. Słusznie, że podaliście wasz przypadek do komisji lekarskiej, dla waszego dobra i przyszłych pacjentek.
Mam również nadzieję, że uda ci się tym razem i Remik zostanie z toba do końca twoich dni. 


Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
BeataJ  
21-03-2015 20:08
[     ]
     
Bardzo współczuje. To okropne, że człowiek tak cierpi i być może z winy lekarza. Ja żałuje tysiące razy, że nie pojechałam tego feralnego dnia do innego szpitala, wiedziałam, że ten do którego jade jest nie najlepszy, ale był najbliżej i jakoś nie pomyśleliśmy z mężem, niestety nie spodziewaliśmy się takiego zakończenia. A po czasie jak człowiek sobie to uświadomi to już za późno, niestety....
Myśl pozytywnie, Remik na pewno w lipcu będzie z Wami na spacerku, inaczej być nie może. 
Beata, mama Sandruni *03.06.2010, Aniołka Ksawusia *+24.10.2011, Kacperka *25.08.2012

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
21-03-2015 22:00
[     ]
     
No ja też żałuję że nie zostałam w szpitalu u siebie w mieście tylko pojechałam do najlepszego niby w okolicy.... no ale cóż widocznie tak miało się stać teraz człowiek musi żyć dalej i wierzyć że już nigdy więcej nie przeżyje czegoś takiego... w końcu mam swojego osobistego aniołka w niebie który czuwa nad nami :) 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
Ania E.  
22-03-2015 15:11
[     ]
     
Dla Leonka (*) 
Ania mama Aniołka Olusia *+ 9.10.2014 27tc
Kacperka *22.04.2016

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
neibos  
21-05-2015 00:31
[     ]
     
Tetaz musi się udać musi ....

Mam nadzieje ze wasz anioł nigdy was nie opuści i TERAZ już zawsze będzie pilnował aby nic zlego się nie stało .

Da się żyć z tym bólem ale początki są bardzo trudne . Poprostu rozrywa serce ból .

Teraz musisz przyciągać same dobre myśli pozytywna energię to bardzo ważne nastawić się ze będzie dobrze ze się uda.

A resztę zostaw swojemu małemu aniolkowi .

Życzę Ci z całego serca szczęśliwego zakończenia 
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
neibos  
30-05-2015 22:48
[     ]
     
Wiem jaka trudna dla ciebie będzie ta 2 ciąża . Szczególnie końcówka. Mnie położyli juz w szpitalu od 36 bo myślałam że zwariuje . Niby normalna poważna kobieta a zacjowywalam się jak nawiedzona. Strachem oczywisxie 
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
neibos  
30-05-2015 22:48
[     ]
     
I pamiętaj musisz mocno wierzyć mówić na głos ze się uda i ściągać tylko dobra energię a Remik będzie z tobą juz wkrótce 
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
Karolina W  
31-05-2015 16:07
[     ]
     
Światełko dla maleństwa. U mnie cała ciąża przebiegała wzorowo i leżałam w szpitalu,nagle ruchy ustały KTG złapało dwa zabicia serduszka po czym cisza. Stało się to w dzień terminu :( 
Mama ziemskiej Michaliny 27.08.2012, anielskiego Wojtusia 40 tc +5.04.2015 oraz ziemskiej Lilianny ur. w 36tc 8.02.2016
Ostatnio zmieniony 31-05-2015 16:08 przez karolina w

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
10-06-2015 16:36
[     ]
     
No strach jest i to straszny Remik wolniej rośnie w 36 tygodniu ważył zaledwie 1966 g jutro kolejna wizyta to już będzie 37 tydzień ciąży zobaczymy co będzie... Staram się myśleć pozytywnie ale ciężko jest strasznie :( 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
arbik  
11-06-2015 12:15
[     ]
     
Przykro mi ogromne.
Podziwiam za odwagę a może to siła,że szybko zdecydowaliście się na Nowego człowieka.Ja po roku od śmierci syna wciąż nie jestem na to gotowa. A może nigdy już nie będę ...

Z całego serca życzę aby wszystko co najgrosze było już za Wami. 


Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
11-06-2015 22:24
[     ]
     
No ja już po wizycie na 19 mam wyznaczony termin wywołania dziś ważył 2302g wiec już jest dobrze lekarz ma nadzieje że przez ten tydzień dojdzie do 2500g :)


No decyzje podjęłam dzięki koleżance którą poznałam w szpitalu.. Pierwsze dziecko poroniła drugie urodziła martwe tylko nie pamiętam w którym tygodniu a wtedy leżała w ciąży z 3 dzieckiem :) ona dała mi wiarę i siłę... Również pomogła mi bardzo moja pani psychiatra... ale tej decyzji też nie możesz podjąć sama to musi być decyzja twoja i Twojego męża... 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
06-07-2015 14:40
[     ]
     
Nasz maluszek już jest z nami jest bardzo podobny do Leonka :) Jednak decyzja o szybkim zajściu w ciążę po stracie była najlepsza jaką podjęliśmy :) Polecam to każdemu jest to bardzo dobre lekarstwo :) 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
xkarolciax  
11-01-2016 21:51
[     ]
     
Dawno nie pisałam ale jakoś nie ma teraz na to czasu :)
Nasza sprawa na komisji lekarskiej odnośnie śmierci Leonka ciągle jest w toku biegły się wypowiedział i znalazł 8 błędów... Ehhh gdybym była może w innym szpitalu Leonek był by z nami :( 
Mama Aniołka Leonka 39tc (*)(+)7.05.2014
Mama Remika 19.06.2015

Re: Leonek Mały Aniołek (* + 07.05.2014)
akemii  
12-01-2016 02:34
[     ]
     
Również współczuje :* ;(... czytam i widzę że tobie podali leki przeciwbólowe mi nie dali chodź prosiłam aby coś podali bo ból był okropny jednostajny i z minutę na minutę narastał chcieli bym była świadoma mineły dwa miesiące a jak tylko pomyślę o tym dniu to pamiętam wszystko minuta po minucie :(
ale nie żałuje że urodziłam siłami natury bo mogłam faktycznie poczuć że jestem jego mamą i że był i będzie w moim serduszku.
czytam komentarze i jedno mi utkwiło że najlepsza decyzja to podjęcie decyzji o kolejnej ciąży może nie ma się co bać ? ale czy nie popadnę w paranoję przy końcówce ciąży ?
Też zrobiliśmy zdjęcie Frankowi oglądam je często ale niestety widać że udusił się pępowiną oczka ma opuchnięte bardzo i boję się pokazywać to zdjęcie innym aby się nie przerazili dla mnie syn był piękny ale dla innych nie wiadomo... a tak bardzo bym chciała dać to zdjęcie w ramkę... 
-- 41 tc Aniołek Franek :* 14.11.2015r.-- Tak bardzo Tęsknie
http://mama-aniolka90.blog.pl/
http://mama-aniolka90.blogsp

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora