 Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
agalicho
12-04-2013 16:20 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czesc, niestety tez jestem mamą aniołka.
Byłam w 41 tc, pojechałam na wywołanie bo byłam 9 dni po terminie.W szpitalu okazało się że mam dwa cm rozwarcia,mimo braku skurczy. Nie podali mi zadnego żelu, zrobili masaz szyjki macicy, ktg 20 minutowe i kazali isc spac bo bylo juz kolo 24. Rodzilam w Irlandii. Po masazu, dostalam skurczy, dosc mocnych i szybko nasilajacych sie. Pani powiedziala ze nic sie nie dzieje, ze rano przebija mi wody i podala mi petydyne. Kazala odpoczywac i nabierac sil na porod. Skurcze jednak nasilaly sie coraz bardziej, zaczelam chodzic, wtedy sprawdzili jeszcze raz rozwarcie bylo na 3cm, podano mi szybko antybiotyk bo mialam paciorkowca i kazali pojsc na porodowke.
Przyjechala siostra mojego meza bo mialysmy rodzic razem. Podpiely mnie pod ktg, ale nie mogly znalezc pulsu, zmienily sprzet ale nadal nic. Bylam zajeta bolami,nie przeszlo mi przez glowe ze cos moze byc nie tak. Pani powiedziala ze przebije wody i przyklei malej naklejke na glowe ktora znajdzie pulsc. Wody byly geste i zielone, mala zrobila kupke. Wtedy nagle weszla lekarka z sprzetem usg, zaczela robic to usg i nagle powiedziala ze ma dla mnie bardzo zla wiadomosc ze moje dziecko nie zyje, zapytalam czy to zart? odpowiedziala ze nie.
Urodzilam Gabrysie o 8,56 wazyla 4,460.Miala piekne ciemne wlosy i byla taka grubuiutka.
Tulilismy ja z mezem. Nie wiadomo dlaczego umarla, nie ma jasnej przyczyny, zadnej przyczyny widocznej. Mala miala robiona sekcje zwlok przez prokuratora, czekamy nadal na wyniki jeszcze okolo trzech tygodni.
Pozniej pogrzeb...
Mam juz w domu jedna coreczke ktora ma dwa lata.
Ale nie potrafie z tym zyc.
Tak strasznie mi jej brakuje!
Boże dlaczego?
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
Ostatnio zmieniony 05-05-2013 20:36 przez agalicho |
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
Magija
12-04-2013 16:30 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro. Tak jak za każdym razem gdy dołącza tu kolejna mama. Pamiętaj nie jesteś tutaj sama. Jest nas wiele, zawsze chętne do pomocy i wsparcia. Trzymaj się mocno, będzie trudno, będzie ciężko. Masz dla kogo żyć.
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
Ryba2508
12-04-2013 19:25 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana!
Zapalam światełka dla Twojej Gabrysi (*)(*)(*)
Ogromnie jest mi przykro!
Nie ma słów, które ukoją Twój ból i żal.
Nie ma odpowiedzi DLACZEGO...
Bądź z nami jeżeli chociaż Trochę Ci możemy pomóc.
Nie mogę nic więcej jak tylko to, że jestem dla Ciebie jeżeli tylko będziesz chciała...
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
Joannap
12-04-2013 20:10 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Strasznie mi przykro...to wieczne pytanie bez odpowiedzi znowu powraca...dlaczego???
Życzę wiele sił...
Gabrysiu dla Ciebie (*)(*)(*)
-------------------------------------------------------------------
"Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
moj aniołeczek-Juleczka
12-04-2013 22:36 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro że następna mama dołączyła do nas ,kiedy przeczytałam twoją historię pomyślałam ze jest tak bardzo podobna do mojej też byłam po terminie i też pojechałam rodzić do szpitala i zanim urodziłam moją córcię ona odeszła tak nagle była zdrowa nigdy nic się nie działo a tu nagle takie słowa że serduszko nie bije i na początku też powiedziałam do lekarza że chyba to jaki żart nie mogłam w to uwierzyć My wszystkie tu wiemy co przechodzisz i wiemy jak jest ci ciężko,żadne słowa nie są w stanie ukoić twojego bólu, ale masz dla kogo żyć i to jest bardzo ważne a z upływem czasu będzie troszkę lżej,może ból nie jest mniejszy ale się przyzwyczajamy i jakoś żyjemy.
Dla Gabrysi miliony kolorowych światełek (*)(*)(*) a ciebie mocno przytulam
ana
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
Tami
17-04-2013 11:57 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro:( Wysyłam Światełko dla twojej niuni (*)(*)(*) A ty kochana trzymaj sie cieplutko.
Mama Aniołka Zuzi 06.10.2011 i Skarbeczka w brzuszku:)
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
sylwia1975
12-04-2013 23:01 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo mi przykro............. dla Gabrieli swiatelka, sciska internetowo
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
13-04-2013 00:24 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
własnie odpczytałam wiadomosc i jak tylko zobaczylam nowy wpis łzy zalały mi oczy. Mieszkam w Uk moja mała zmarla w koncu lutego tez bez przyczyny narazie. Serce mi pęka bo to było jedyne nasze dziecko.
Nie wiem w jakim jesteś stanie, ale jesli potrzebujesz pisz. Pamiętaj masz jeszcze jedną córkę która potrzebuje mamy. Bardzo Cie sciskam i przytulam się do Ciebie.
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
ReniaR
13-04-2013 09:40 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak mi przykro kochana dla twojego aniolka swiatelka i wiem ze teraz ona czuwa nad toba (*)(*)(*)
Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
Ulla888
13-04-2013 12:12 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro i smutne że dołączyła do nas następna Aniołkowa Mama .Przytulam i pozdrawiam.
Gabrysiu dla Ciebie(*)(*)(*)
Mama Łukasza i Aniołka Pawełka (*05.09.2012r +25.09.2012r)http://kruszynko.blog.pl/
UsiaD@onet.eu
ulla
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
13-04-2013 13:15 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kurcze dziwne to byłaś w szpitalu i nie dopilnowali tego , pewnie masz do nich teraz żal.... Wydaje mi się że jak były tam zielone wody to doszło do zatrucia ciazowego w takich przypadkach należy natychmiast wyciągac dziecko przez cc, czy oni tego nie zauwalizli. Nie mogę w to uwierzyć Boże Juz 41 tydzień. Trzymaj się kolezanko chociaż pewnie i tak nic to nie znaczy , nie pomoże ci ro. Jedynie co to szczerze ci współczuję jak i sobie i wiedz że nie jesteś sama przeżywam to samo. Nie mam dzieci więcej i nie mam po co żyć , nie wiem jak z tym walczyć ale staram się . Tez mieszkam w uk z dała od rodziny . Sciskam cie
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
16-04-2013 21:01 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Historia Gabrysi bardzo mnie wzruszyla, bo tak nie mogę tego przeżyć że to Juz 41 tydzień . Nie mogę tego pojąć Że Pan zabiera nam.dzieci w.ostatnich dniach , najpierw daje przejść całą drogę ciężka a na mecie podcina nam nogi . To nie jest do niego podobne . Bardzo ci współczuję , tak jak.i.sobie. nie mam więcej dzieci i codzień becze i wołam do mojej małej księżniczki
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
13-04-2013 13:15 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kurcze dziwne to byłaś w szpitalu i nie dopilnowali tego , pewnie masz do nich teraz żal.... Wydaje mi się że jak były tam zielone wody to doszło do zatrucia ciazowego w takich przypadkach należy natychmiast wyciągac dziecko przez cc, czy oni tego nie zauwalizli. Nie mogę w to uwierzyć Boże Juz 41 tydzień. Trzymaj się kolezanko chociaż pewnie i tak nic to nie znaczy , nie pomoże ci ro. Jedynie co to szczerze ci współczuję jak i sobie i wiedz że nie jesteś sama przeżywam to samo. Nie mam dzieci więcej i nie mam po co żyć , nie wiem jak z tym walczyć ale staram się . Tez mieszkam w uk z dała od rodziny . Sciskam cie
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
13-04-2013 13:15 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kurcze dziwne to byłaś w szpitalu i nie dopilnowali tego , pewnie masz do nich teraz żal.... Wydaje mi się że jak były tam zielone wody to doszło do zatrucia ciazowego w takich przypadkach należy natychmiast wyciągac dziecko przez cc, czy oni tego nie zauwalizli. Nie mogę w to uwierzyć Boże Juz 41 tydzień. Trzymaj się kolezanko chociaż pewnie i tak nic to nie znaczy , nie pomoże ci ro. Jedynie co to szczerze ci współczuję jak i sobie i wiedz że nie jesteś sama przeżywam to samo. Nie mam dzieci więcej i nie mam po co żyć , nie wiem jak z tym walczyć ale staram się . Tez mieszkam w uk z dała od rodziny . Sciskam cie
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
agalicho
13-04-2013 18:11 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziekuje Dziewczyny za wsparcie i ciepłe słowa. Mam nadzieje ze z czasem naucze sie z tym zyc. Moja dwulatka jest moim motorem do zycia kazdego dnia.
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
mery.k
13-04-2013 22:41 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro. Przytulam do serca A dla Twej córeczki ((**)) ((**))
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
magdaJ24
14-04-2013 00:08 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) dla Gabrysi...a Tobie uściski...ja też mam synka w domu ale i tak cierpie...nie zmniejsza to mojego bólu...my wreszcie zakończyliśmy sprawe z prokuraturą...nie wiadomo dlaczego nasza zdrowa,silna dziewczynka zmarła
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
SylwM
17-04-2013 08:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie bardzo wiem co napisać, strasznie Ci współczuje. Dobrze wiem jak to jest gdy zamiast płaczu dziecka słyszy się tylko ciszę. Moja Amelka zmarła w 37 tc,nie wiadomo dlaczego, minął już ponad rok i jest troszkę łatwiej. Ja mam w domu jeszcze dwójkę dzieci i to one były motywacją do wstania rano. Bardzo mi przykro...Zyczę dużo siły
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
misia81
17-04-2013 12:31 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Twojej córeczki tęczowe i cieplutkie światełka(*)(*)(*)(*)
A Tobie aniołkowa mamusiu sił, mnóstwo sił....
-
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
theanna
17-04-2013 21:33 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
światełka dla Aniołka <***> bardzo współczuję, dużo sił
Ania - Mama Aniołka Adasia
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
agalicho
22-04-2013 00:01 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie radzę sobie z tym, to mnie niszczy od środka.
Nie mam sił by isc dalej przez życie. To mnie przerasta i kompletnie sobie z tym nie radzę...
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
22-04-2013 21:57 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga moja ja tez ledwo sobie radzę . Ledwo wychodzę z.pod pościeli i lamentuje od czasu do czasu . Nie ma rzeczy która nas pocieszy nie ma takiej rzeczy . Widzisz ty masz jeszcze córkę ziemską , żyj dla niej , wstawaj dla niej. ....ja nie mam nikogo takiego a co.więcej nie wiem nawet jak to jest być matką. Ale wiem ze to nie dodaje ci sił . Mi pomaga myślenie ze życie jest i bedzie niesprawiedliwe , nie zmienimy tego i.nie wiadomo co nas czeka.jeszcze . Stwierdzam czasem ze złości na cały świat ze Juz nie będę się litowac , nie będę Juz.dobra . Ale wiem ze Lenka by nie byla zadowolona. Walczę sama ze sobą i jeszcze zamierzam pokazać jaka jestem.silna . Proszę Cie żyj dla córki, masz.dla kogo żyć !
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
Ostatnio zmieniony 22-04-2013 21:59 przez neibos |
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
michaela
03-05-2013 21:16 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przykro mi bardzo, aż dreszcze przechodzą, jestem świeżo po stracie synka, ale Ty przecież byłaś w 41 tc, Boże i tak nagle. Nie wyobrażam sobie. Ściskam najmocniej i zapalam światełka dla Twojego Aniołka (*)(*)(*) niech odpoczywa w pokoju wiecznym..
mama Aniołka Dominika(*)
|
|
|
| Re: Gabriela ur16/03/2013 zm.16/03/2013 | |
|
neibos
04-05-2013 14:51 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gabrysiu malutka ksiezniczko , napewno jesteś Juz wśród innych aniolkow , a jest ich tak wiele.... Bądz koło mamusi codziennie. Pilnuj jej i daj jej siły. Niedlugo wszyscy się tam spotkamy
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
agalicho
05-05-2013 20:42 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie potrafie z tym zyc, nauczenia sie zycia na nowo z tym wydaje mi sie nierealne. To wszystko jest takie trudne, do tego dochodza inne problemy. Licytacja kto cierpi bardziej...
Brakuje mi jej tak strasznie i tak strasznie za nia tesknie. Gabrysia juz niedlugo mialaby dwa miesiace. Czuje taki zal, zlosc...
Nadal nie wiemy co sie stalo. Chcialabym krzyczec, ten bol rozdziera mnie kazdego dnia. Nie znajduje ukojenia w niczym mimo ze mam jeszcze jedno dziecko...
Potrzebuje pomocy, nie radze sobie z tym.
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
neibos
05-05-2013 21:32 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga Agusiu,
Ja nie wiem czy jest coś co może nam dziś pomoc, chyba nie ma. Czuje to samo co ty. Jesteśmy na podobnym etapie . Hmmm. Ja gdyby. Nie pomoc koleżanek z forum to nie wiem czy bym sobie coś nie zrobiłam, no może pozostał. Pozostał by ze mnie wrak człowieka. Budzą mnie emailami, pytają jak się czuje, dodają wiary, razem płaczą , wysłuchają kiedymam dola.....dostaje emaile od nieznanych osób i od tych zktórymi się zaprzyjaznilam. Mam tu uk koleżankę po stracie , która się mną zaopiekowała. A stany mam przeróżne. Smutna ta twoja historia , łamie mi serce bo to byl ostatnio juz etap. Ja robię cokolwiek co pozwala mi na przeżycie dnia. Podobno czas lekko łagodzi rany, dlatego odliczamy dni do każdego następnego miesiąca. Łagodzi bo blizna nie do zagojenia. Wiem, ze nikt mi nie pomoze jesli sama sobie nie pomoge. Walcze....ale czesto upadam i wyje z bolu, pozniej sie podnosze i znowu walcze. Nie ma na to lekarstwa . Wiesz co ja sobie znalazlam taki maly sposob, zeby nie myslec o przyszlosci , co bexzie dalej tylko mysle o tym dniu ktory trwa . I tak jakos z dnia na dzien. Wstaje i mysle o dzis pojde na silownie i tak wracam jest wieczor i kolejny dzien. Masz coreczke jakos z nia cos rob i tak zleci tydzien miesiac. Moze za jakis czas bedzie inaczej, chociaz nie wiem sama. Nie mam ci jak pomoc. Wszystko co czujesz , odczuwam tak samo,. Szkoda ze jestesmy rozrzucone po swiecie , spotaklybysmy sie wsztstkie i pogadaly, poplakaly. Pisz jak masz ochote do mnie na emaila. Mozesz piaac wszystko. Gabrysi sloneczko do nieba.
Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
agalicho
10-06-2013 22:30 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Każdego dnia zmierzam się z rzeczywistością... nadal czekamy na wyniki i nic nie wiem. Wiem że narazie nie znaleźli przyczyny, badają pod kontem genetycznym, może na zasadzie śmierci łóżeczkowej?Prokurator się tym zajmuje, jeszcze długo będziemy czekac na wyniki...
Wchodząc dziś na forum, serce mi ścisneło gdy zobaczyłam i zdałam sobie sprawę z tego ile nas jest, Mam Aniołków.
Każda z nas przeżywa nieludzkie cierpienie.
To takie trudne, walczyc z każdym dniem, robic zwykłe rzeczy w tej niezwykłej sytuacji.
To rozdarte serce tak boli.
Tak bardzo chciałabym wiedziec że Gabrysia zasneła i nie cierpiała gdy umierała, tak bardzo mi jej brakuje!! Boże! Gdzie jestes? za 6 dni skończyłaby 3 miesiące. A całe życie jej zostało mi zabrane. Tak bardzo Kocham i tęsknie!
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
Dodis
11-06-2013 09:17 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przykro mi że straciłaś córeczke i tak długo czekasz na sekcje ale pisałaś że miałaś wody zielone to wygląda na za bardzo przenoszoną ciąże i wtedy podobno robią sie wody zielone i jest zatrucie ciążowe chyba że faktycznie przyczyna może być inna. Bardzo ci wspołczuje tak bolesnej tragedii,ja pozbierałam sie tak naprawde do kupy po 3 latach. Z tego co widze to była też duża,ty miałaś już rozwarcie a bie miałaś skurczy,możliwe że sie zaklinowała i nim wywołali to było już za pozno. Ja tak miałam przy drugim porodzie ale to już inna historia.Mama Natalki ur.zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011
D.Czekaj
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
agalicho
17-09-2013 00:55 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziś mija pół roku. Pół roku temu nasz świat runął. Nasze kochane dziecko odeszło, Maleńka udusiła się podczas porodu...
Serce mi pęka...
Zegar tyka, a ja czuję się taka słaba... tak bardzo tęsknie i kocham...
Gabrysiu królewno moja, Mamusia oddałaby wszystko byś była tu z nami. Tak bardzo Cię kochamy! (*)(*)(*)
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
|
|
| Re: Gabriela ur/zm 16/03/2013 | |
|
iwona123
17-03-2014 21:35 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gabrysiu(**)
Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*]
Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|
|
:: w górę ::
|
