"Bóg się rodzi, moc truchleje, nie ma nie ma Ciebie..." | |
|
T.A.M.  
24-12-2012 00:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kiedyś, jeszcze PRZED czasem Teo bardzo lubiłam kolędę dla nieobecnych. Po śmierci Teo nie mogłam zupełnie jej słuchać, odrzucało mnie, zbyt "pogodna" dla mnie była... Przez długi czas w tym okresie najwyraźniej dźwięczały we mnie słowa piosenki, którą kiedyś śpiewała Kayah "Bóg się rodzi, moc truchleje, nie ma, nie ma ciebie..." http://www.youtube.com/watch?v=hEqJ6L7YHRk
W drugie święta bez Teo, gdy jechaliśmy do rodziców usłyszeliśmy w radiu tę piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=XgENTA3oekY Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
Ostatnio zmieniony 24-12-2014 10:32 przez T.A.M. |
Re: "Bóg się rodzi, moc truchleje, nie ma nie ma Ciebie..." | |
|
T.A.M.  
24-12-2014 10:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
... dziś ciągle trudno mi się odnaleźć w tej całej radosnej około świątecznej otoczce... nadal dużo bliżej mi do tej nocy, gdy z polecenia Heroda zginęły tysiące dzieci, a serca ich matek przeszył niewyobrażalny ból i pytanie "dlaczego?!!!".
Dziś mi w duszy gra "Wielka woda" https://www.youtube.com/watch?v=mOgPQCPA37I
Wracają do mnie słowa, które kiedyś usłyszałam na kazaniu, że gdy dzieje się coś dobrego, zło uderza ze wzmożoną siłą i że to rzeczywiście byłoby bezsensownym absurdem, gdyby po śmierci już nic więcej nie było...
Życzę z całego serca Wam wszystkim i sobie, takiego codziennego - niecodziennego nieustającego Bożego Narodzenia, którym inni nas obdarowują i którym my możemy obdarzać ludzi wokół.
"Zawsze ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągasz do niego rękę, zawsze wtedy jest Boże Narodzenie. Zawsze ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać, Zawsze ilekroć rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei załamanym i rozpoznajesz w pokorze jak bardzo znikome są Twoje możliwości i jak wielka jest Twoja słabość Zawsze ilekroć pozwalasz, by Bóg pokochał innych przez Ciebie, zawsze wtedy jest Boże Narodzenie"
Matka Teresa z Kalkuty
I jeszcze gwiazdkowy prezent - dla stęsknionych słońca, śniegu, przestrzeni :) http://www.nowakowska.pl/teksty/?p=11689#respond
Ania Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
Re: "Bóg się rodzi, moc truchleje, nie ma nie ma Ciebie..." | |
|
taktórapamięta  
24-12-2014 11:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Spokojnych Świąt dla Was wszystkich - obecnych i nieobecnych (*)(*)(*)
|
|
Re: "Bóg się rodzi, moc truchleje, nie ma nie ma Ciebie..." | |
|
jolek  
25-12-2014 14:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dołączam do życzeń Zdrowych , spokojnych świąt mama Kasieńki
|
|
:: w górę ::
|