dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
05-11-2012 19:32
[     ]
     
witam chociaż minęło już 10 miesięcy od tej nieszczęśliwej nocy to wciąż trudno mi o tym pisać. Mój synuś urodził się w 30tc i niestety nie przeżył, żył 1 godz. przez całą ciąże czułam się wspaniale wszystkie usg i badania były dobre. i nie mogę zrozumieć dlaczego to się stało odkleiło się łożysko. Noc wstaje do łazienki bo poczułam mokro a tam krew, szybko do szpitala krwawienie coraz większe badania brak tętna dziecka, lekarz krzyczy szybko cesarka usypiają mnie proszę żeby ratowali mojego synka. budzę się mąż przy mnie, przychodzi pani doktor mówi że mój Jaś urodził się nie dotleniony że na 10 punktów miał tylko 1. mimo reanimacji nie przeżył, mówi że chociaż jakby przeżył to by był roślinką ale co Z tego to jest moje dzieciątko kochała bym go nawet gdyby był chory ale Bóg nie dał mi się nim cieszyć. Najgorsze jest to że nie mogę się pogodzić z tym że to tak szybko się stało, że nie mogłam mu pomóc.Mój Aniołek jest teraz w niebie i myślę że opiekuje się mamusią. Kocham Cię Jasiu całym sercem, nie było takiego dnia żebym o Tobie nie myślała. wszyscy mówią nie płacz będziesz miała jeszcze dzieci ale to nie zwróci mi mojego kochanego Jasia i nikt mi go nie zastąpi. Ściskam wszystkie mamy które przeszły to co ja.
Magda mama Aniołka Jasia 11.02.2012 30tc 

Ostatnio zmieniony 05-11-2012 19:40 przez Magda Matacz

Re: mój kochany Aniołek Jaś
piotruś  
05-11-2012 19:54
[     ]
     
witam ja stracilam synka piotrusia 103 dni temu ponad trzy miesiace urodzil sie martwy w 20 tygodniu juz od 12 tygodnia od piewszych badan prenatalnych bylo cos nie tak to straszne uczucie niemoge sie z tym pogodzic najlepiej sie czuje na cmentarzu przy grobie mojego aniolka jest ciezko bol zal pustka wspomnienia pozdrawiam niejest lekko tak zyc po takiej stracie 
aniołkowa mama piotrusia i fasolki(8tc)

Re: mój kochany Aniołek Jaś
kiniusia1730  
05-11-2012 20:03
[     ]
     
Moja historia podobna...tylko ja miałam krwotok wewnątrzmaciczny..
Straciłam córeczkę Zuzię prawie 18 miesięcy temu, też w 30tc i też przez przedwczesne odklejenie się łożyska..
Tak doskonale Cię rozumiem..tak mi przykro..:(
Dla Aniołka {*}{*}{*} 
Kinga mama
Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc)
i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013

http://www.zuziagolda.pamietajmy.com.pl/

Re: mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
05-11-2012 20:13
[     ]
     
nigdy nie sądziłam że jest tyle kobiet które przezywa to co ja myślałam że jestem sama z tym co się stało. najgorsze jest to że zazdroszczę kobietom które są w ciąży i tym które na przykład prowadzą wózek. mam nadzieje że ja też jeszcze będę mogła przeżyć to jeszcze raz. 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
misia81  
05-11-2012 20:46
[     ]
     
Wsółczuję Ci Kochana. Jasia nikt Ci nie zastąpi to zawsze będzie Twój synek a w momencie jak będziesz mieć dzieci to będą również ukochane ale Jaś zawsze będzie w Twoim życiu i nic tego nie zmieni.
Dla Twojego Jasia tęczowe i cieplutkie światełka (*)(*)(*) a Tobie Aniołkowa Mamusiu wiele siły.




Re: mój kochany Aniołek Jaś
Mama_Dawida  
05-11-2012 21:10
[     ]
     
Współczuję i przytulam :(
Ja również straciłam synka w 30 tc, nie znam w 100% przyczyny, mogę się tylko domyślać, że przez nadciśnienie Dawidek zasnął :(
Wszystkie uczucia, które Ci towarzyszą są zupełnie normalne. Przeżyć śmierć własnego dziecka to największy koszmar, jaki można sobie wyobrazić. Życie wokoło niby toczy się dalej, ale nasz świat legł w gruzach.
I tak, jest nas bardzo dużo, za dużo.... :( 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
madziarek55  
05-11-2012 21:31
[     ]
     
Bardzo mi przykro :(

Dla Jasia (*)


http://amelkadebowska.pamietajmy.com.pl/ 
http://oscardebowski.pamietajmy.com.pl/
http://adasjuniordebowski.pamietajmy.com.pl/

Ostatnio zmieniony 05-11-2012 21:32 przez mada567

Re: mój kochany Aniołek Jaś
Nadia7  
06-11-2012 08:55
[     ]
     
Ogromnie mi przykro...

Jasieńku (((***))) (((***))) 
------------------------
Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia
http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: mój kochany Aniołek Jaś
mmbb  
06-11-2012 11:13
[     ]
     
Przeszłam to co Ty tyle że w 40 tc. Wiem co czujesz. Najgorsze jest to, że nie można było nic zrobić, jestem tak zła na to że nie mogłam pomóc mojemu dziecku... Do dziś jestem zła i rozgoryczona mimo że rok już minął. Ściskam mocno... 
"z miłości zrodzony, miłością pozostaniesz"

Re: mój kochany Aniołek Jaś
mama Janka  
06-11-2012 12:06
[     ]
     
smutno bardzo - ja też jestem mamą aniołkowego Jasia który odszedł w 30 tc - 15.05.2012 - dlatrgo doskonale rozumiem twój ból - trzymajmy się aniołkowe mamy 
mama Janka

Re: mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
06-11-2012 16:57
[     ]
     
dobrze że jest taka strona gdzie można się podzielić swoimi smutkami, troskami, żalem do całego świata ze to akurat nas musiało spotkać. Ja tłumacze sobie tak, że mojego Jasia zabrała moja babcia która też zmarła 11 stycznia tylko 20 lat temu może czuła się bardzo samotna i na pewno nim się teraz opiekuje. Ściskam mocno 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
maigka  
06-11-2012 17:53
[     ]
     
Aniołkowi (*) Przytulam Cię mamusiu i życzę dużo sił 
Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)

Re: mój kochany Aniołek Jaś
Ryba2508  
06-11-2012 17:55
[     ]
     
Dla Jasia kolorowe światełka (*)(*)(*)

przytulam Ciebie bardzo mocno 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
miliiii  
06-11-2012 19:56
[     ]
     
kochana przytulam ...
Jasiu(*)(*)(*) 
Milena mama Filipka(20.05.09)i anielskiej Martynki (*+08.10.07)BYŁAŚ JESTEŚ BĘDZIESZ ...(*)(*)(*)

Re: mój kochany Aniołek Jaś
angel.mp  
06-11-2012 20:01
[     ]
     
Dla Janiunia kolorowe światełka (*)(*)(*) a dla ciebie duzo siły i mocny przytulas. Pisz tu ile chcesz i co chcesz po to tu jesteśmy 
angel.mp
Mama Emikli (+02,10,2009)aniolkowych kruszynek (+10 tydz) (+7 tydz )(+ 5 tydz) i ziemska mam Eryka
Ciocia aniołka Natanielka(+14.11.2012 )
http://emilkapiniaz.pamiet

Re: mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
07-11-2012 17:19
[     ]
     
dzięki wszystkim za otuchę. 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
10-11-2012 19:12
[     ]
     
dziewczyny czy wy po stracie dziecka chodziłyście na czarno poubierane? 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
Aga79  
10-11-2012 21:14
[     ]
     
Nie ubieramy się z mężem na czarno, wychodzimy z założenia, że mamy żałobę w sercu. Moja teściowa miła z tym problem, ale że oboje mamy takie samo zdanie odpuściła. 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
asia2408  
10-11-2012 21:29
[     ]
     
Magda z tego co wiem po malutkich dzieciaczkach nie nosi się żałoby my z mężem nie nosimy. Moja mama upominała nas żebyśmy przypadkiem na pogrzeb nie ubrali sie na czarno . Wiadomo nie na jasno czy jaskrawo , poprostu ciemniej ale nie na czarno.Pozdrawiam kolorowe światełka dla Jasia.

Mama aniołka Zuzi 08.11.2011 zmarła śmiercią tragiczną 10.08.2012. 
http://zuziaziemba.pamietajmy.com.pl Mama Aniołka Zuzi 08.11.2011 zmarła śmiercią tragiczną 10.08.2012.
Asia.

Re: mój kochany Aniołek Jaś
beata1978  
11-11-2012 11:54
[     ]
     
(*) 
Beata mama Aniołka Emilki
becia1978
http://emilkaluszcz.pamietajmy.com.pl/

Re: mój kochany Aniołek Jaś
magdaaa  
26-11-2012 20:17
[     ]
     
Kocham Cię mój syneczku i zawsze będą kochała bardzo za Tobą tęsknimy na zawsze zostaniesz moim najukochańszym synkiem niedługo minie rok jak Ciebie nie ma z nami, najgorzej boje się świat bez Ciebie ale myślę że codzienni jesteś ze mną i tatusiem kochamy cię
(*) 


Re: mój kochany Aniołek Jaś
angel.mp  
26-11-2012 20:35
[     ]
     
Dla Jasieńka (*) 
angel.mp
Mama Emikli (+02,10,2009)aniolkowych kruszynek (+10 tydz) (+7 tydz )(+ 5 tydz) i ziemska mam Eryka
Ciocia aniołka Natanielka(+14.11.2012 )
http://emilkapiniaz.pamiet

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora