to już jutro... | |
|
Zuzanna Kwiatkowska  
31-10-2011 21:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to już jutro... pierwszy dzień wszystkich świętych.. kolejny ciężki dzień... jak go przeżyć, znów łzy i żal, znów te spojrzenia ludzkie, te ciekawskie pytania... będzie ciężko, już dziś mnóstwo ludzi odwiedzało cmentarz, stojąc niedaleko pomnika mojej córeczki obserwowałam jak ludzie podchodzą i zaglądają.. po co ?? sama nie wiem...ja nigdy tak nie robiłam.. szkoda tylko że nikt z tych spoglądających nawet się nie przy żegnał.. nie dał ani kawałka z siebie dla mojej córci...to przykre, taka znieczulica... Rok temu o tej porze... czekałam w napięciu na przyjście na świat mojej wymarzonej córci... rok temu zamartwiałam się jak ja sobie poradzę z 15 miesięcznym synkiem i niemowlakiem jednocześnie... to były moje zmartwienia... a dziś ? dziś już mnie to nie martwi..niestety, dziś chciałabym mieć znów takie zmartwienia.. oddałabym wszystko.. Kochana córeczko,nie zapomnę o Tobie nigdy, jak wielu już zapomniało ;(będziesz zawsze częścią mojego życia, dla mnie, dla tatusia i Twojego małego braciszka zawsze będziesz. Kocham Cię najmocniej jak tylko się da. Kochane mamy ściskam Was mocno i modlę się abyśmy wszystkie dały sobie z tym radę a dla wszystkich kochanych aniołków masa kolorowych i ciepłych światełek [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Jak na ironię losu, ja zamartwiam się jak przeżyję jutrzejszy dzień, a moja ukochana przyjaciółka urodziła dziś córcię, choć niestety dzieli nas ocean to ogromnie się cieszę, choć gdzieś ten smutek jest... Odeszłaś tak nagle, ani uwierzyć ani się pogodzić... Wikusia 06.01.2011 +10.02.2011
|
|
Re: to już jutro... | |
|
smutna mama  
31-10-2011 22:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) mama Oskarka zm.21.05.2009 (*)
|
|
Re: to już jutro... | |
|
emka  
31-10-2011 23:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To nie koniecznie tak,że ludzie patrzą tylko z pustej ciekawości.Pamiętam,że idąc do grobu mojego dziadka mijaliśmy kika grobków dziecięcych.Zawsze mijając je myślalam o tych dzieciach, zwłaszcza,że były w moim wieku.Myślałam jake by teraz byly,czy jest im dobrze w niebie i jaki niewyobrażaalny ból musieli czuć ich rodzice.Wtedy nie wiedziałam,że zrozumiem to zbyt dobrze...Ale nigdy, patrząc na te groby nie bylo we mnie "pustego współczucia".Po prostu myślalam o tych dzieciach. Dla Wikusi(*) mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)
|
|
Re: to już jutro... | |
|
Zuzanna Kwiatkowska  
02-11-2011 07:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
jednak ten dzień nie był zły.. razem z mężem przyjęliśmy go spokojnie bez płaczu, choć ze smutkiem w oczach... nie było na szczęście głupich pytań, koleżanki które nie dawno urodziły dzieci nie podchodziły do mnie, na szczęście.. było miło, dziwnie to brzmi ale tak było, miałam wrażenie, że stoję nad pięknym pomnikiem jak nad rzeźbą oświetlonym mnóstwem przepięknych zniczy, a nie nag grobem własnego dziecka... czułam jakby moja Wikusia siedziała koło mnie na ławeczce a nie w tej okrutnej ziemi... Powiem Wam drogie mamy że ulżyło mi po wczorajszym dniu, mnóstwo ludzi przychodziło do mojej malutkiej, to było na prawdę miłe... myślałam, że to nie będzie to przeżycie a jednak... teraz pierwsza wigilia bez niej... Ściskam wszystkie mamy i światełka dla malutkich aniołków [*][*][*] Odeszłaś tak nagle, ani uwierzyć ani się pogodzić... Wikusia 06.01.2011 +10.02.2011
|
|
Re: to już jutro... | |
|
Ewelina85  
02-11-2011 09:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla mnie również był to pierwszy dzień Wszystkich Świętych bez Synka. W zeszłym roku, mniej więcej w tym samym czasie już we mnie był, taki malusieńki, ale był. Przez głowę mi nie przeszło, że w kolejne święta już Go z nami nie będzie... Tak mi Go brak... Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
:: w górę ::
|