dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
Zuzanna Kwiatkowska  
10-04-2011 12:25
[     ]
     
dziś mija dwa miesiące jak zostałam aniołkową mamą, i nie prawdą jest, że czas goi rany, on tylko uczy nas z nimi żyć... choć po tym czasie i tak nie potrafie z tym wszystkim żyć... wręcz wydaje mi się, ze ból jest większy...
na dodatek znam wyniki sekcji, pisze że przyczyną chorobowej śmierci mojego maleństwa było zachłyśnięcie się treścią żołądkową w ropnym zapaleniu ucha... i tu kolejne wątpliwości; po pierwsze dzień wcześniej byłam z małą u lekarza, wszystko było "wporządku" mimo, że od dwóch tyg były wymioty, płacz i niepokój u maleńswa, lekarz stwierdził, żę to kolki... niewiem co o tym myśleć... po drugie jak mogła się zachłysnąć, kiedy jej się odbiło, i spała jak zawsze na boczku z lekko uniesioną główką...
co wy o tym myślicie???? bo mi to wszystko nie pasuje;(
dodam też że wyniki sekcji były dużo przyspieszone dzięki znajomemu policjantowi, więc zastanawiam się czy patolog który robił sekcję nie zasugerował się protokołem zgonu od karetki, która uznała, że prawdopodobnie mała się zachłysnęła....
tylko pytam JAK??? skoro spała na boczku, odbiło jej się, i nie miała żadnych śladów mleka na buźce, więc pytam jak to możliwe???????
I jeszcze jedno, czy miesięczne dziecka gdyby się zachłysnęło to chyba by było słychać, ze dziecku się coś dzieje, ze płacze, albo coś... więc JAK TO MOŻLIWE ??? ;( ;( ;( 

Odeszłaś tak nagle, ani uwierzyć ani się pogodzić...
Wikusia 06.01.2011 +10.02.2011

Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
patrycja grzybowska  
10-04-2011 12:38
[     ]
     
kochana watpliwosci w nas eda zawsze juz tkwic i bedziemy ciagle doszukiwac sie odpowiedzi na nurtujace nas pytania i jednej odpowiedzi dlaczego my? dlatego trudny okres przed toba jeszcze zycze duzo sił i wytrwałosci , pozdrawiam 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
Justek192  
15-04-2011 02:23
[     ]
     
U mnie właśnie dzisiaj mija dwa miesiące odkąd niema mojej KAJUSI przy mnie... :( Dokładnie 15.02.2011 godz 2:40 
Mama Kaji ur. 01.02.2011. zm. 15.02.2011.
http://kajapalian.pamietajmy.com.pl/

Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
mikew  
10-04-2011 17:18
[     ]
     
Bardzo mi przykro. Mnóstwo światełek dla Twojego Aniołka (*).
Niestety możliwe. Mogło tak być. 
EM
http://www.mikew.e-blogi.pl/

Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
Hanulka2009  
10-04-2011 20:54
[     ]
     
Kochana Zuzanno,
jest mi strasznie przykro z powodu śmierci Twojej Córci, tym bardziej że sekcja zwłok mojej Hani wykazała właściwie tę samą przyczynę:(( Okoliczności są co prawda nieco inne, bo Hanulka została w dodatku z tym niezdiagnozowanym zapaleniem ucha poddana operacji w całkowitym znieczuleniu, ale powiem Ci, jak tłumaczyła mi tę aspirację znajoma lekarka. Chodzi o to, że organizm z taką infekcją jest osłabiony i dlatego "nie radzi sobie" z refluksem - normalnie dziecko powinno zwymiotować cofający się pokarm. W dodatku, z tego, co rozumiem, to nie jest zupełnie tak, jak gdyby nasze dziewczynki zachłysnęły się czymś, pijąc czy jedząc. To jest o wiele trudniejszy przypadek w ratownictwie - bez specjalistycznego sprzętu i błyskawicznej reakcji - właściwie żadnych szans:((( Jest to śmierć bezgłośna, podstępna:( Dlatego na sali porodowej zabraniają jeść i pić, bo gdyby doszło do cesarki, to u rodzącej mogłoby też dojść do aspiracji treści żołądkowej pod wpływem narkozy. Trudno mi o tym wszystkim pisać, bo sama cały czas zadaję sobie pytanie, co mogłam zrobić, czego nie zauważyłam itd. U nas minął już rok i prawie 3 miesiące. Obiektywnie nie byłyśmy jednak w stanie pomóc naszym Słodziaczkom:(((

Bardzo, bardzo mocno Cię przytulam, szczególnie, ze 2 miesiace to jest jeszcze tak mało! Z czasem będzie troszkę spokojniej, zobaczysz...

Światełka dla naszych Córeczek (**) (**)

kasia, mama Hanulki (12.06.2009 - 18.01.2010), a także Jerzyka i Stefcia 


Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;(
mikew  
10-04-2011 21:31
[     ]
     
Hanulka ma rację. To jest niezauważalne. Refluks fizjologiczny (różni się od ulewania m.in tym, że może wystapić nawet w kilka godzin po jedzeniu). Objawy nasilają się przy infekcjach. A jego głównym powikłaniem u noworodków jest zapalenie ucha środkowego. Jeśli chlusta jedzeniem to o tym wiesz i możesz (teoretycznie) pomóc, a jeśli go nie widać... to czasem szczęściem jest chemiczne zapalenie płuc, ale często kończy się śmiercią. Nie mogłaś nic zrobić jako matka więcej. Na rtg widziałam po wypiciu 30 ml mleka z kontrastem jak taki pokarm dzwiga się do poziomu ponadtchawicznego. Patrząc na to dziecko nigdy bym nie pomyślała że w tej chwili coś mu dolega, ...,a potem widząc zdjęcia byłam w szoku. Marne to pocieszenie, ale nie mogłaś wiedzieć i nic poradzić. 
EM
http://www.mikew.e-blogi.pl/

Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;( - do mikew
Hanulka2009  
10-04-2011 22:32
[     ]
     
Kochana, nie wiem, jak Ci dziękować za ten post - mam łzy w oczach...

kasia, mama Hanulki 


Re: 2 miesiące jak zaostałam aniołkową mamą ;( - do mikew
sylwia1975  
14-04-2011 22:54
[     ]
     
bardzo wspolczuje,troche sie przestraszylam bo juz jestem wieloaniolkowa mama i mi wystarczy aniolkow mam tez 7 tyg synka i kupilam nany care mam nadzieje ze alarm zdziala wrazie cos tam ale to tylko nadzieja Swiatelka dla waszych ukochanych malenstw. 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora