dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

...iskierka nadziei...
mag_p  
26-08-2010 12:46
[     ]
     
Za 4 dni będzie trzecia rocznica śmierci Mojej Coreczki (27 tc)... 14 miesięcy potem urodziłam zdrową Ewunię. Kiedy Ewunia skończyła 1,5 roczku zaczęliśmy się starać o rodzeństwo dla Nas. Myślelismy ze to co wydarzylo sie w pierwszej ciązy, na pewno juz sie nie powtorzy, ze to byl blad natury, lekarzy... Z radością patrzylismy na 2 kreseczki. w 12 tyg ciazy poszlismy na USG, serduszko nie bilo... po tygodniu dostałam krwotoku. Znowu los dal nam lekcje pokory. Mamy Ewunię i to nas trzyma przy zyciu, dla niej musimy zyc, choc to takie trudne... 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011

Ostatnio zmieniony 26-08-2010 12:52 przez mag_p

Re: ...iskierka nadziei...
KASIA1  
26-08-2010 13:56
[     ]
     
Tak bardzo mi przykro.
Dla Aniołka(*)(*)(*) 
mama Julii(*)(28.11.2009r)i małej Księżniczki Natalki

Re: ...iskierka nadziei...
beti23  
26-08-2010 14:10
[     ]
     
(*)(*)(*) 
-------------------------------------------------------------------
Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r
"Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&

Re: ...iskierka nadziei...
Joannap  
26-08-2010 14:41
[     ]
     
(*)(*)(*) 
-------------------------------------------------------------------
"Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."


Kocham i tęsknię...



Re: ...iskierka nadziei...
magda24  
26-08-2010 15:18
[     ]
     
[*][*][*]



Mama prześlicznej LENKI kochamy Cię córuniu
20.02.2010r. 
Miłość jest najważniejszym sensem istnienia...
Kochamy Cię córeczko
Mama Księżniczki Lenki
[*]20.02.2010
i Marcelka ur. 12.10.2011


Re: ...iskierka nadziei...
AlexD2712  
26-08-2010 20:20
[     ]
     
(*)(*)(*)(*) 
Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)

Re: ...iskierka nadziei...
dora81  
26-08-2010 20:34
[     ]
     
Światełka dla aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)

Mama aniołka (19.05.03r)3tc i aniołka Gabrysi (17.07.09r)38tc.
http://gabrielamariajanik.pamiętajmy.com.pl 


Re: ...iskierka nadziei...
Marlena  
26-08-2010 22:14
[     ]
     
Przykro mi, ze straciliscie kolejne Malenstwo...
Bardzo dobrze Cie rozumiem... u mnie podobna sytuacja- Stracilismy nagle Tomulka(brak przyczyn), potem urodzil sie Zdrowy Syneczek i kolejna, niespodziankowa ciaza- ja spokojna, bo niby co sie moze zdarzyc, przeciez juz sie nam zdarzylo... i zupelnie nagle w 12tc ciazy Stracilismy Dzieciatko.
Ps. Ja wywalczylam zeby Moje Dzieciatko bylo uznane za Dziecko- nadalam plec, imie, pochowalam, bylam na urlopie macierzynskim itd.
Chce zebyscie wiedzieli, ze to sie Wam nalezy! 
__________________________________

Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)

Re: ...iskierka nadziei...
Agik  
26-08-2010 23:06
[     ]
     
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: ...iskierka nadziei...
mag_p  
27-08-2010 08:23
[     ]
     
Właśnie to jest najgorsze, kiedy odzyskujesz nadzieję, że już będzie wszystko dobrze,a tu nagle kolejna strata...Przepraszam, że tak smialo pytam ale bedziesz znow sie starac? 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


do Marleny
mag_p  
27-08-2010 08:25
[     ]
     
przepraszam, dopiero niedawno znalazlam to forum. napisalam Ci wcześniej wiadomosc. 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Gdzie jesteś Moja Córeczko???
mag_p  
30-08-2010 17:37
[     ]
     
Dzisiaj jest trzecia rocznica narodzin i śmierci Mojej Córeczki... byliśmy na cmentarzu... Gdzie jesteś Moja Weroniczko? Tak strasznie mi ciężko... Nie ma przy mnie Ciebie ani Dawidka (tak mi się wydaje, że to był chłopczyk). Nie powinnam Was o nic prosić, ale błagam - opiekujcie się Waszą siostrzyczką Ewunia. Tęsknimy za Wami, pamiętamy i kochamy...na zawsze!!! 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Re: ...iskierka nadziei...
annasuchta  
30-08-2010 23:57
[     ]
     
Niezrozumiałe dla mnie jest to że mamom takim jak my po stracie, przydarza się po raz kolejny to samo, przykro mi bardzo że straciłam kolejne dziecko. Ja straciłam jedno, i boje się że może się to powtórzyć. Strata dziecka nie gwarantuje nam że to się nie powtórzy... to Bóg o tym decyduje... 


do mag_p
Marlena  
31-08-2010 09:09
[     ]
     
Wiesz, ja po mojej Drugiej Stracie zarzekalam sie, ze juz nigdy nie zajde w ciaze, bo nie mam tyle sily, bo boje sie, bo mam juz dziecko itd ale jak widac Ktos na gorze zadecydowal inaczej, mial dla mnie inny plan- teraz znow jestem w ciazy, ciesze sie bardzo ale i bardzo, bardzo boje. Staram sie jednak byc dobrej mysli, nie moge zrobic nic wiecej...
Pozdrawiam, a Ty myslisz o kolejnej ciazy? 
__________________________________

Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)

do Marleny
mag_p  
31-08-2010 14:22
[     ]
     
Kochana, wczoraj byłam u lekarza, dokładnie mnie przebadał, zrobił USG. Nie widzi zadnych przeciwskazan do następnej ciązy, mam tylko odczekać pół roku. Mnie jest cięzko o tym myśleć, ale mój mąż nie wyobraża sobe inaczej...wpaja mi optymizm i wiare choc z różnym efektem. Ciesze sie ze sie do mnie odezwałaś, dziękuje!!! Jestem od niedawna na tym forum. 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


do annasuchta
mag_p  
31-08-2010 14:27
[     ]
     
Mnie po pierwszej stracie wydawalo sie ze nie moze wydarzyc sie nic gorszego, ze wyczerpalismy limit nieszczescia, ale okazalo sie inaczej. Ale Ty nie mysl w ten sposob, staraj sie byc dobrej mysli, kazda z nas ma inny scenariusz na zycie... Trzymam kciuki za Ciebie!!! 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Re: ...iskierka nadziei...
DarMa  
31-08-2010 14:59
[     ]
     
Gdy zmarł mój Synek Adaś, po jakimś czasie pomyślałam, że chyba wyczerpaliśmy już z mężem zapas pecha na kolejne lata. Wiele osób mi mówiło, że Bóg nam jeszcze wynagrodzi to cierpienie. Ale jest tak jak piszesz, nie wiemy co nam jest przeznaczone, co nas jeszcze spotka. Coraz częściej myślę, że na świecie nie ma jednak nic pewnego.

DarMa - mama Aniołka Adasia (*+ 27.05.2010r.) 


Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)

Re: ...iskierka nadziei...
mag_p  
01-09-2010 10:33
[     ]
     
Masz rację, nie ma nic pewnego. Moja szwagierka miala diagnoze ze jest bezplodna a teraz jest w 8miesiacu ciazy. Ja zawsze pragnelam miec gromadke dzieci a tu jakos nie wychodzi... nikt nie wie co jest mu pisane. A jeszcze te niemile komentarze otoczenia... Sily dodaje mi maz i Coreczka... gdyby nie oni... 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Re: ...iskierka nadziei...
Marlena  
01-09-2010 22:48
[     ]
     
No wlasnie... nigdy nie wiemy co nas spotka... trzeba nauczyc cieszyc sie kazda chwila, ja chyba jeszcze nie potrafie...
mag_p, dybys chciala ,,pogadac,, o cos zapytac- to moj mail: akso@interia.eu
U mnie dopiero 9tc, bardzo sie boje... 
__________________________________

Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)

Re: ...iskierka nadziei...
mag_p  
02-09-2010 15:15
[     ]
     
Kochane dziewczyny, jutro jadę z mężem i Ewunią w Bieszczady. Wzięłam urlop, muszę odpoczać, psychicznie... Nie zapomnieć, bo to na pewno się nie uda, ale odpocząć. Odezwę się jak wrócę. Pozdrawiam!!! 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Re: ...iskierka nadziei...
Marlena  
02-09-2010 23:27
[     ]
     
Udanego wypoczynku! 
__________________________________

Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)

Re: ...iskierka nadziei...
patrycja grzybowska  
03-09-2010 18:54
[     ]
     
dla twoich Aniołków (*) 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

... to nigdy nie minie ...
mag_p  
06-09-2010 17:29
[     ]
     
Witam Was serdecznie:) zrobiłam sobie z Córeczką i mężem wypad w Bieszczady, było super. Odpoczęłam i wyciszyłam się. W drodze powrotnej moja szwagierka napisała sms, że zaczynają się Jej skurcze i chyba zaczyna się poród. A ja...buchnęłam płaczem, miałam rodzić miesiąć po niej. Tego, co się stało, nigdy nie zapomnę i nigdy nie przestanie boleć... 
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011


Re: ... to nigdy nie minie ...
Marlena  
07-09-2010 22:49
[     ]
     
Tak, nigdy tego nie zapomnisz, ale z czasem oswoisz sie z tym przeokropnym bolem nauczysz sie z tym zyc. Ja potrzebowalam dwoch lat by wkoncu miec chocby jedna noc bez wycia w poduszke...
Rozumiem Cie doskonale- na 27.08 mialam termin porodu...
Pozdrawiam. 
__________________________________

Tomulek(27tc)
Dzieciątko(12tc)
Maleństwo (6tc)

Re: ... to nigdy nie minie ...
patrycja grzybowska  
08-09-2010 14:34
[     ]
     
duzo siły ci zycze , przytulam cie mocno , a to dla ANiołka (*) 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora