- 07-07-2010 20:23 adopcja (wiola123)
 adopcja | |
|
wiola123
07-07-2010 20:23 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny szukam informacji o adopcji.Móże któraś z was adoptowała dziecko.Szukam kontaktu z takimi osobami.Z góry dziękuję.
zabłocka Wioletta
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
Malachite
07-07-2010 23:27 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
My mamy zamiar po nowym roku zacząć oficjalne starania. Mam już trochę wiedzy na ten temat. Mogę też postarać się o interesujące Ciebie informacje od bliskiej mi rodziny zastępczej.
--
Mama:
Aniołka Emilka *+ 9 XII 2009
Rybci Lenki *18 III 2011
Okruszka Tymka *19 VI 2013
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
Justyna_82
08-07-2010 06:56 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Polecam forum nasz-bocian. Strona ta to nie tylko informacje o staraniach, poronieniach, ale również o adopcji. Gorąco polecam. Dla każdego rodzica starającego się o dziecko a mającego problemy, trudności czy pytania.
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
wiola123
08-07-2010 09:09 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny wiem ,że jest takie forum ale ja niestety nie mogę się tam zalogować. Na forum umieszczony jest napis forum nie czynne coś takiego
zabłocka Wioletta
|
|
|
| Re: adopcja do Malachite | |
|
wiola123
08-07-2010 09:22 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem bardzo ciekawa jak to wyglada z tymi zaświadczeniami kto to wypisuję. Jak wyglądają testy psychologiczne jakie pytania i jak są prowadzone rozmowy z psychologiem .Czyli co na tych spotkaniach. O czym rozmawiamy.My na pierwszej rozmowie pani z ośrodka powiedziała ,że mieliśmy dziecko to będzie nam trudniej dostać dziecko z osrodka.My z mężem mamy bardzo duże ryzyko urodzenia dziecka chorego więc podleliśmy decyzję,że adoptujemy dziecko.
zabłocka Wioletta
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
wiola123
08-07-2010 09:24 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Może znajdzie się się jeszcze jakaś osoba co już ma dziecko adopcyjne w domu.Z góry dziękuję za wszystkie informacje
zabłocka Wioletta
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
malgorzata ziejka
09-07-2010 15:50 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
napisz do mnie proszę mzgz44@wp.pl.....ja też chetnie z Tobą porozmawiam
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
buleczka
08-07-2010 10:06 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiolu,
jeśli dobrze kojarzę to jesteś z okolic Łodzi, moja znajoma pracowała w takim ośrodku. Chyba taki z tych okolic interesowałby cię najbardziej. Aktualnie zmieniła pracę ale porozmawiam z nią.
Daj znać.
Pozdrawiam
buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
sylwia1975
08-07-2010 13:43 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
nie wiem dokladnie co i jak ale tu znajoma adoptowala 2 dzieci z polski to u nich 4 lata trwalo bo szkola uczenia testy psychologiczne itd mowie o adopcji zagranicznej i 8 tys euro sporo kasy dlatego nie adoptuje choc chcialabym niestac mnie nawet jak polki mnieszkajacej zagranica.sylwia
|
|
|
| Re: adopcja-do wiola123 | |
|
AlexD2712
08-07-2010 19:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
My z mężem też podjęliśmy taką decyzję i bardzo pragniemy adoptować maleństwo. Dzisiaj nawet byliśmy w ośrodku Caritas spytać się co i jak, bo tak jak wy jesteśmy w bardzo wysokiej grupie, że nasze kolejne maleństwo będzie obciążone wadą genetyczną. My już straciliśmy dwójkę naszych Synków z powodu agenezji nerek i genetyk nam powiedział, że jest duże ryzyko powtórzenia się kolejny raz tej wady. A jeśli chodzi o wizytę w oao to mamy przyjść za tydzień, więc zobaczymy co i jak, ale też byłabym zainteresowana wszelkimi informacjami na ten temat.
.
Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)
|
|
|
| Re: adopcja-do wimabe | |
|
AlexD2712
08-07-2010 20:00 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja również prosiłabym o jakieś informacje na ten temat. z góry dziękuję i podaje swój email domel33@op.pl
Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
Malachite
08-07-2010 20:40 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiolu, widzę, że będziesz miała wiadomości z pierwszej ręki.
Jeśli chodzi o Caritas, to osobiście my nie będziemy starać się o adopcję poprzez tę organizację, a ośrodek pozakościelny. Wiem, że w niektórych przypadkach Caritas nie informuje o wszystkim przyszłych rodziców (prawda jest taka, że z 90% dzieci, które czekają na adopcję pochodzi z rodzin z problemem alkoholowym, chorobami psychicznymi, często jedno i drugie), zdarza się, że przyszli rodzice nie uzyskują pełnej wiedzy o stanie zdrowia dziecka, opóźnieniach rozwojowych, początkach pewnych chorób. My chcielibyśmy mieć pewność, że otrzymamy kompletne informacje, aby na miarę możliwości przygotować się odpowiednio do roli rodziców i zapewnić dziecku jak najlepszą opiekę.
To informacje zasłyszane, subiektywna wypowiedź, można się ze mną oczywiście nie zgodzić.
--
Mama:
Aniołka Emilka *+ 9 XII 2009
Rybci Lenki *18 III 2011
Okruszka Tymka *19 VI 2013
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
wimabe
09-07-2010 08:46 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Sa dwa rodzaje osrodkow adopcyjnych - panstwowe i katolickie. Katolickie bardzo mocno odradzam z wielu pwodow.
W osrodkach panstwowych otrzymuje sie rzetelena informacje na temat dziecka, rodzicow, środowiska, obciążen ,chorób i wszystkiego. Wówczas dopiero rodzice decydują.Nie trzeba decydowac sie na pierwsze zaproponowane dziecko.
I to nie jest do konca tak ,ze wiekszosc tych dzieci pochodzi z patologii. Mnóstwo jest takich, gdzie partner nie chce dziecka i zmusza kobietę do jego oddania, mnostwo jest takich gdzie dizecko jest wynikiem zdrady małzenskiej i tez jest niemile widziane w rodzinie,albo partnerzy maja juz kilkoro dizeci i wiecej nie chca, etc.
OAO nie ma prawa zataic nic na temat dziecka i jego pochodzenia. Każde takie dziecko ma zebrany szczegółowy wywiad środowiskowy itd. Rodzice adopcyjni dostaja dane rodzicow bilogicznych, nawet ich adres. W druga stronę jest absolutna tajemnica. Rodzice biologiczni przewazenie dowiaduja sie ze dziecko zostalo adoptowane za granicę - tzn w kraju ale wyjachalo za granice.wiem, ze to nie fair, ale tak dziala system obrony rodzin adopcyjnych. To nie jets tak ,ze dziecko jest podrzucane do Domu Dziecka a OAO wciskaja buble, korzystajac z pragnienia bycia rodzicami pokrzywdzonych ludzi. nic z tych rzeczy. Bardzo czesto to jest tak, ze ludzie - kandydaci na rodzicow, zachwouja sie tak, jakby przyszli do sklepu po telewizor - taki nie, ten za duzy, ten za maly. Mnie osobiscie śmieszyly wymagania niektórych rodziców, bo oczywiscie okresla sie kryteria wyboru dziecka. I Jakkolwiek rozumiem, ze mozna miec preferencje co do wieku (bo sama mialam, i wszyscy mieli) czy płci, tak niebardzo bylam w stanie zrozuzmiec ludzi, kotrzy stawiali wymagania typu (juz to z resztą napisałam Wioli) koniecznie dziewczynka, koniecznie dwuletnia i koniecznie blondynka o niebieskich oczach. I tylko takie i zadne inne nie. Pytanie - czy zachodzac w ciaze tez mozna sobie stawiac takie zyczenia? OAO to nie koncert zyczen. Oczywiscie kazdy chce dostac zdrowe dziecko w wieku jaki jemu pasuje i plci, ale bez przesady. Takie moje osobiste zdanie.
w naszej grupie kazdy chcial zdrowe dizecko i wszyscy o tym mowili wprost, i nie bylo w tym nic zlego. A prawda jest taka, ze mozna sobie okreslic kryteria, a potem idzie sie np. do pogotowia rodzinnego zobaczyc po prostu jak to funkcjonuje, idzie sie tylko orientacyjnie, a wychodzi się zakochanym w półtorarocznym blondasie choc chcialo sie np. wlasnie ta dwuletnia dziewczynkę. I nie chce sie juz dziewczynki, bo chce sie tego blondasa i stanie sie na glowie, zeby go miec.Różne są historie i niestety trudno w internecie znaleźć rzetelną informację, bo niekiedy ludzie pisza mnostwo bzdur.
Pozdrawiam cieplutko.
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
AlexD2712
09-07-2010 11:48 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dzięki dziewczyny, że piszecie o Caritasie, czytałam na forach różne opinie i wiem że jest więcej opinii negatywnych dlatego z mężem chcemy się też udać do państwowego oao i wtedy podejmiemy decyzję gdzie ostatecznie będziemy składać dokumenty
Mama Aniołków Mateuszka (*+21.06.2005-22tc) i Jeremiaszka (*+29.03.2010-38tc)Kocham Was moje Skarby (*)(*) oraz ziemska Mama najcudowniejszego Oliwierka (22.05.2011)
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
wimabe
09-07-2010 12:51 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Katolickie ośrodki przeważnie mają krótszy okres oczekiwania na kurs, ale potem dluzej czeka sie na dziecko, i jest wiekszy problem z dziecmi malutkimi. Konczy sie kurs w ośrodku katolickim, ale po dziecko i tak "stoi sie" w kolejcie do osrodka panstwowego - jakos tak to jest dziwnie, ze ośrodki katolickie "biora" dzieci podczepiajac sie pod ośrodki państwowe, a panstwowe maja wówczas pierwszenstwo. Oczywiscie raczej nikt wam tego nie powie oficjalnie :) Poza tym w ośrodkach katolickich jest źle widziane "wybrzydzanie" w dzieciach. Tam raczej jest poglad, ze dziecko to dziecko i kazde tak samo zasluguje na milosc - i to jest oczywisice prawda, tyle, ze nie kazdy jest w stanie porwac sie na wychowyanie od razu np. dwunastolatka. Chodzi o to, ze ośrodki katolickie źle widzą ustalanie preferencji co do dziecka. Raczej wychodzą z założenia, ze jak ktos chce byc rodzicem to powiniein przyjąć każde dziecko. a np. ja nie chcialam dziecka kilkuletniego, bo nie chcialam stracić wczesnego dziecinstwa dziecka. Chodzi o budowanie więzi itd. To oczywiscie indywidualna sprawa kazdej pary, ale wiem, ze duzo osob pozniej bylo rozczarowanych i w finale i tak rezygnowalo z katolickich i szlo do panstwowych. Poza tym u nas katolicki wymagał zaświadczenia lekarskiego o bezpłodności. Byc moze teraz się to pozmienialo.
|
|
|
| Re: adopcja | |
|
sylwia l-s
09-07-2010 14:38 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moje drogie ja polecam Wam przeczytanie książki "Dziecko z chmur" -Justyny Bigos i Beaty Mozer. Jest to wzruszająca opowieść o adopcji i macierzyństwie. One opisują fakty ze swojego życia jak dojrzały do decyzji o adopcji , z jakimi problemami borykały się. Książka godna polecenia. Myśląc o adopcji sięgnęłam po tę książkę.
-------------
Kacper 25tc(*),Marcel 17tc(*),Mikołaj 23tc(*),Okruszek 8tc(*) , Laurka ur.30.03.2011 
|
|
|
| Re: adopcja do bułeczki | |
|
wiola123
20-07-2010 20:28 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Do bułeczki .Pisałaś,że możesz się do informować koleżanki na ten temat .Jeżeli tak to proszę może ona nam pomoże do jakiego osrodka najlepiej się udać.Myśleliśmy o ośrodku na ul Broniewskiego jest to ośrodek katolicki a w koncu podleliśmy decyzję o publicznym ale jeszcze nie jestem przekonana.Jak to jest .Gdzie lepiej czy czas oczekiwania zaczyna się dopiero w tedy kiedy otrzymasz kwalifikację czy w momencie wypełnienia ankiety. Jakie najlepiej przyjąć dziecko malutkie czy większe Cały czas się boję ,że większe nas nie za akceptuję.Co w tedy kiedy dziecko wybrane przez ośrodek nie spodoba nam się.Jak wygląda dobieranie dziecka do rodziców.
zabłocka Wioletta
|
|
|
:: w górę ::
|
