dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

moja wiki odeszła
mira  
02-01-2009 18:10
[     ]
     
Podobnie jak poprzedniczka jestem z wami bo straciłam coś najcenniejszego w życiu własne dziecko.Moja historia zaczyna się od dnia kiedy dowiedziałam się że będę znowu mamą, mając już dwie córeczki Martynkę 8 lat i Paulinkę 5 lat.Idąc na kolejne badanie usg nie pomyślałam że mogę mieć chore dziecko ale myślałam mając w domu dwie dziewczynki że fajnie by było mięć chłopczyka i niestety usłyszałam wtedy najgorszą diagnozę dziecko ma wadę serca .Wiki urodziłam w 39 tyg. ciąży 20.08.2008r od razu mi ją zabrali na intensywną terapię.Nie da się opisać co wtedy czułam, matki leżały ze swoimi dziećmi a ja sama bez mojej kruszynki nie mogłam wstać bo byłam po cesarce ale na drugi dzień mimo bólu odwiedziłam moją wiki wprawdzie widząc ją tylko przez szybę.Lekarze pozostawili ją na obserwacji jeszcze 2 tygodnie a mnie wypisali do domu, gdyż nie pozwolono mi z nią zostać, jeździłam do niej codziennie po dwóch tygodniach wypisali ją do domu i ustalili termin operacji na 29 .09.2008 r
Będąc w domu nie było żadnych niepokojący objawów tej wady, ponieważ funkcjonował u niej przewód Botala dzięki któremu oddychała a który się z reguły zamyka zaraz po porodzie ale u mojej wiki się nie zamknął.Lekarze jednak stwierdzili że trzeba go zamknąć i i poszerzyć przewód który ma za wąski w związku z ta wadą. I ta decyzja zabiła moje dziecko .Operację w końcu wykonano 16.10.2008 r. po operacji bardzo powoli dochodziła do siebie miała 2 razy przetaczaną krew i już wtedy wiedziałam że coś jest nie tak.Będąc z nią w szpitalu po operacji widziałam że jest całkiem inna nie jadła, ciągle płakała, siniała, ale po 1,5 tygodnia została wypisana do domu ustalając termin następnej operacji za 2-3 miesiące.Stan po operacji był gorszy jak przed ale lekarze twierdzili że musi dojść do siebie . 3.11.2008 pojechałam do kontroli wszystko było wg lekarzy ok, wieczorem wiki zaczęła kaszleć rano 4.11.2008 pojechałam do pediatry stwierdził oskrzela i skierował nas do zwykłego szpitala na oddział dziecięcy 5.11.2008 karmiąc piersią moja wiki odeszła.Umarła przy piersi pomimo 2 godz. reanimacji nie udało się jej uratować.Żyła z nami 2,5 miesiąca i były to najwspanialsze dni mojego życia bardzo za nią tęsknię i nie mogę się z tym pogodzić.Mam dwie wspaniałe córeczki które mnie wspierają i tylko dzięki nim potrafię dalej żyć bo mam dla kogo.Minęło już prawie 2 miesiące od śmierci wiki i dalej bardzo cierpię niewiem czy kiedyś będzie lepiej,bardzo mi jej brakuje i zaczyna myśleć o tym aby mieć jeszcze dziecko i myślę że mój aniołek wiki mi w tym pomoże.

Mama aniołka Wiktorii ur.20.08.2008 zm.05.11.2008 


Re: moja wiki odeszła
teresal  
02-01-2009 19:06
[     ]
     
Brakuje mi słów aby ulżyc Ci w cierpieniu, tulę Cię mocno do siebie, to wszystko jest takie niesprawiedliwe.
Swiatełka dla Twojego Aniołeczka [******] 
Teresa-mama Anioła Kasi L.

Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.



Re: moja wiki odeszła
SylwiaS  
02-01-2009 19:46
[     ]
     
Bardzo mi przykro.
Łzy same leca po policzkach.
Przytulam Cie mocno.
Duzo sił Ci zycze.
Dla twjego aniołka(*)(*)(*)(*)
Mama aniołka Kinguni26.07.2002-31.03.2008 
mama Daniela lat 10 i aniołka Kinguni
26.07.2002-31.03.2008
http://kiingusiaschulc.pamietajmy.com.pl/

Re: moja wiki odeszła
tacozapomniała  
02-01-2009 20:40
[     ]
     
Miro, bardzo dobrze wiem, co czujesz, w jakiej rozpaczy jesteś. Rozumiem Twoje cierpienie, znam ten ból. I wiem również, że nie skończy się ono z dnia na dzień. Ale zapewniam, że nie będzie trwało wiecznie. Mój synek zmarł już dawno temu, miał niecałe 4 miesiące.Gdy sobie wszystko przypominam, tamte uczucia daja znać o sobie.Współczuję Ci bardzo, bólu Ci nie ujmę, jednak daje nadzieję, ze on minie - może za rok, może wcześniej czy później.Musisz przetrwać zły czas, dobrze, że masz wsparcie rodziny, dzieci.Powoli, powoli zacznie pojawiać się światełko w tunelu.Jestes chyba w najgorszym okresie żałoby - w stanie rozpaczy. Następny etap będzie łatwiejszy, zobaczysz.Tymczasem pozwól sobie na uzewnętrznianie swoich uczuć, płacz, kiedy tylko chcesz, chodź na cmentarz, kiedy tego potrzebujesz i zdaje Ci się, że Twoje dziecko czeka tam na Ciebie codziennie. I pisz na forum, to bardzo pomaga. Życzę Ci siły... Izabela S. 


Re: moja wiki odeszła
mira  
03-01-2009 16:18
[     ]
     
Tak właśnie jest jak napisałaś Izabelo S. chodzę codziennie na cmentarz i myślę że ona tam na mnie właśnie czeka.A płacz mi pomaga.

Mama Wikusi ur.20.08.2008 zm.05.11.2008 


Re: moja wiki odeszła
kalina_19  
02-01-2009 20:43
[     ]
     
mira przyro mi ze trafiłas tutaj do nas a zarazem w bardzo dobre miejsce bo tutaj ci wszytcy pomoga trzmaj sie wiem co czujesz moj maksiu zmarł prawie 7 tyg temu a za tydzien jest kremacja ktorej sie boje....tak tesknie 
mama mikołaja,igora i aniołka maksia36tydz http://maksymilianmikolajzapasnik.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail

Re: moja wiki odeszła
kasia-m  
02-01-2009 21:54
[     ]
     
Brak mi słów...
Przytulam mocno.
Sił życzę... 
Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)


Re: moja wiki odeszła
agatka  
02-01-2009 21:30
[     ]
     
płaczę Miro razem z Tobą, strasznie mi przykro... Ściskam...
Dla Twojej Malutkiej Wiki (*)
Mama 3letniego Jacusia i Kasiuni(*+18.07.2008) 


Re: moja wiki odeszła
magie  
02-01-2009 22:15
[     ]
     
Bardzo mi przykro.
Ściskam mocno. 
Magie mama Oskarka 7 lat i aniołka Wikusi (*+01.04.2007)
http://wiktoriazuchowska.pamietajmy.com.pl/

Re: moja wiki odeszła
Agik  
02-01-2009 23:34
[     ]
     
Bardzo mi przykro.......
(*)(*)(*)(*) 
Aga
Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)

Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.


Re: moja wiki odeszła
Ola  
03-01-2009 11:08
[     ]
     
kochana bardzo mi przykro,brakuje słów....Przytulam Cię i zapalam światełka dla Twojej Wikuni********************


Ola mama aniołka Ethana (06.06.2007 - 18.09.2008)
http://ethansinclairtrishingshire.pamietajmy.com.pl
http://aaronsinclairtrishingshire.pamietajmy.com.pl 


Re: moja wiki odeszła
Aleksandra Pietrzyk  
03-01-2009 19:53
[     ]
     
Przytulam 
Mama Danielka

Re: moja wiki odeszła
anamichal  
03-01-2009 20:05
[     ]
     
Bardzo mi przykro życzę sił i przesyłam dużo ciepła Ana mama Adasia 39tc (*13.08.08) 


Re: moja wiki odeszła
mama Oliwki  
03-01-2009 20:33
[     ]
     
Wikusiu Anioleczku(****)Miro duzo sil,przytulam bardzo mocno doskonale wiem co czujesz trzymaj sie w miare mozliwosci kochana.

Oliweczka 41t.c16.05.07-Nikolk jest z nami 06.09.08 


Re: moja wiki odeszła
mira  
05-01-2009 17:24
[     ]
     
Dziękuje za te te ciepłe słowa,są one przydatne.Dzisiaj mijają dokładnie 2 miesiące od kiedy nie mam już wikusi.

Mama Wikusi ur.20.08.2008 zm.05.11.2008 r. 


Re: moja wiki odeszła
jewcia  
06-01-2009 01:43
[     ]
     
Nawet nie wiem już ile łez wylałam, czytając o naszych cudownych aniołkach, nie wiem też ile ich jeszcze wyleję, ale wiem że nie jestem sama ze swoim bólem i pustką i wiem że nasze aniołki razem "biegają" po niebiańskich ogrodach, i wierze że sa bardzo szczęśliwe..... 
Ewcia mama aniołka Szymka (21t.c)
http://ewelinaskwiercz.pamietajmy.com.pl

Re: moja wiki odeszła
Styś  
06-01-2009 09:40
[     ]
     
Miro przytulam z całego serca.
Dla Twojej Wikusi (*)(*)(*).

mama Kazia + 06.03.2007 39tc. 


Re: moja wiki odeszła
Dorcia08  
09-02-2009 20:02
[     ]
     
Witaj!!!Dziękuję za slowa,ktore mi napisałaś to naprawdę duzo dla mnie ,takie proste ,a takie pomocne!!!Czytalam Twoja historie i bardzo mi przykro,że musialas tyle cierpiec i że straciłas w końcu WikusiE!!!Wiedz jednak,że ona na pewno tam w niebie jest szczęśliwa razem z moją Julcią!!!Wierzę w to i to tez pomaga mi przetrwac te trudne chwile,ten ból i cierpienie po stracie małej!!!Zatem obie myślimy o kolejnej dzidzi to dobrze bo juz myślałam,ze może ze mną jest cos nie tak,że dopiero co straciłam dziecko a juz myślę by miec kolejne!?Bardzo chcę znowu byc w ciązy,ale tak samo bardzo się boje i wiem,że ten strach mi nie minie i bedzie towarzyszył przez całą ciąze jak tylko uda mi się zajśc!!!Wiem,że spokój odzyskam dopiero,gdy będę tulic żywe i zdrowe maleństwo w ramionach!!!Zyczę tobie i sobie byśmy nie musiały długo czekac na kolejna dzidzie i ,aby tym razem było nam dane miec je tu na ziemi,przy sobie całe i zdrowe!!!A nasze aniołki Wikusia i Julcia niech nad nami czuwają i będą szczęśliwe tam gdzie teraz są!!!I niech nam dopomogą w tych naszych staraniach o ziemskie rodzeństwo dla nich!!!Pozdrawiam cię-buźka!!!Pozdrowienia dla rodzinki! 
Dorcia

Re: moja wiki odeszła
koraliki1981  
09-02-2009 20:30
[     ]
     
czytam i placze ....jakie to straszne BOZE ....moja córunia odeszła 2 tygodnie temu a ja nie jestem juz taka jak kiedys ....gdybym nie musiala rozmaiwac z ludzmi nie robilabym tego.....i niestety nie mam wiecej dzieci to bylo pierwsze ....mam nadzieje ze tez pomoze mi w tym abym kiedys dała jej siostrzyczke lub braciszka .... 
Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi

http://liwiaannaszymanska.pamietajmy.com.pl


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora