"Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
ewamonika1  
19-05-2008 18:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
"Październik: Dziewiąty miesiąc. Już po wszystkim. Nie mam nic."
"Kiedy inne dzieci przychodzą na świat, kupuje im się mnóstwo rzeczy. On nie dostał nawet bucików, które kupiłam mu z jego ojcem. Nikt o nich nie pamiętał, byłam wtedy jeszcze w szpitalu. Nawet nie wiem, czy na pewno powiększył grono aniołków. Bo kim on właściwie był?"
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5214825.html
e. --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
Ostatnio zmieniony 19-05-2008 18:18 przez ewa |
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
małgorzata  
19-05-2008 18:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
a mnie ten artykuł strasznie wkurzył - dlatego nawet nie informowałam,że taki jest!!
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
ewamonika1  
19-05-2008 18:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
małgorzata napisał(a): > a mnie ten artykuł strasznie wkurzył - dlatego nawet nie informowałam,że taki jest!!
Małgorzato, nie chciałam Cię wkurzyć. Napiszę do admina, jeśli uzna, że trzeba usunąć, zapewne tak się stanie.
ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
małgorzata  
19-05-2008 18:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie - nie - ja nie mam do ciebie żadnych pretensji - tylko denerwuje mnie sposób napisania artykułu- tam aborcja i terminacja to wg autorki jedno i to samo. Chyba do końca nie była obeznana w temacie. Ale niech inni przeczytają - zobaczą w jakim tendencyjnym świetle jest przedstawiony problem.
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
Ligeia  
19-05-2008 19:17 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wiesz, sądzę, że problem nie jest przedstawiony tendencyjnie, tylko w pewnej konwencji, której zbyt dosłownie brać nie można. Jest to artykuł w magazynie dla kobiet nastawiony na wywołanie określonych emocji. Mimo, że dobór określonego słownictwa sprawia wrażenie manipulacji czytelnikiem, to być może właśnie dzięki temu pewne kwestie dotrą do szerszego odbiorcy. Poza tym żyjemy w społecznym świecie, ale odczucia są indywidualne. Nie można oceniać innych za to, że dla nich terminacja równa się aborcji. To wszystko i tak jest pewną kwestią umowną i w zależności od kontekstu społecznego zakres semantyczny terminu ulega mutacjom. Natalia, mama ukochanych dzieciątek: Mai 16.02.2003, Antosia Aniołka 20.02.2008(17tc) i Jakuba pod sercem; http://antosjanocha.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
halinka1001  
19-05-2008 22:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Małgorzato, mnie też to uderzyło, ale dla mnie sam fakt, iż w ogóle poruszono temat jest jakimś światełkiem w tunelu. Myślę, że jeśli chociaż jedna osoba zastanowi się nad tą problematyką to już będzie warto.
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
małgorzata  
19-05-2008 22:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Halinko - dlatego niech piszą - może ludzie się zastanowią - ale wiesz - my z tego specyficznego podforum może reagujemy inaczej.........
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
lula  
21-05-2008 11:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
terminacja i aborcja-dwa zupełnie inne znaczenia, niestety dla niektórych to to samo lula
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
Angel  
22-05-2008 19:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Poprostu brakuje mi słów.... Czytałam i płakałam... zapalam światełko dla wszystkich aniołków, bo jestem pewna że ten maluszek dołączył do grona aniołków {"}{"}{"}{"}{"}{"}{"}{"}{"} Mama Mateuszka (*23.04.2005) i Igorka (*16.10.2006) Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
: /  
22-05-2008 21:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
lula, przepraszam, pytam w dobrej wierze możesz mi objaśnić tę różnicę? wcześniej bałam się o to spytać
|
Ostatnio zmieniony 22-05-2008 21:13 przez feniks |
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
małgorzata  
22-05-2008 21:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to cytat z innego forum ale chyba dobrze wyjaśnia tę różnicę Jest ogromna roznica miedzy aborcja czyli decyzja o nie urodzeniu dziecka ktore zyc moze - a terminacja ciazy - czyli decyzja o nie urodzeniu (choc przeciez de facto przez porod sie przechodzi) dziecka ktore musi umrzec.
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
lula  
22-05-2008 21:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
terminacji ciąży dokonuje sie kiedy dziecko ma wady letalne, śmiertelne, a aborcja, to przerwanie ciaży, uważam że obydwie decyzje są trudne do podjęcia... lula
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów- do ;/ | |
|
lula  
22-05-2008 21:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
nie obawiaj sie pytań, po to jest to forum,że pytać, pomagać sobie wzajemnie... lula
|
|
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów- do luli | |
|
: /  
23-05-2008 19:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ale te obydwie nazwy mają praktycznie to samo znaczenie? ja nadal nie rozumiem...
|
Ostatnio zmieniony 23-05-2008 19:34 przez feniks |
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów- do luli | |
|
lula  
23-05-2008 19:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to nie jest to samo, terminacji ciaży dokonuje kobieta, ktore chce zaoszczedizc cierpienia swojemu dziecku, ktore ma wady smiertelne, nie ma szans na przezycie, żeby dokonac terminacji musisz miec zgode, a aborcja to zabieg usunięcia zdrowego płodu, który mógłby sie normalnie rozwijac, nie potrafie tego lepiej objaśnić... jest ogromna roznica miedzy aborcja czyli decyzja o nie urodzeniu dziecka ktore zyc moze - a terminacja ciazy - czyli decyzja o nie urodzeniu (choc przeciez de facto przez porod sie przechodzi) dziecka ktore musi umrzec, bo dostalo ten wyrok wczesniej. A my tylko mozemy zdecydowac czy odejdzie wczesniej czy pozniej... Jest to najstraszniejsza i najtrudniejsza decyzja. lula
|
Ostatnio zmieniony 23-05-2008 19:51 przez lula |
prośba do :/ | |
|
ewamonika1  
23-05-2008 20:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
wklejając tu link do artykułu, nie miałam najmniejszego zamiaru zaczynać dyskusji nt. różnicy między aborcją a terminacją.
To nie to forum i w imieniu osób po stracie proszę, żebyś to uszanowała.
Powiesz: "to tylko zadawanie pytań", ale w tym miejscu podobne pytania bolą, bo nie mówimy o teorii, a życiu użytkowników forum.
Dla Ciebie może nie być żadnej róznicy między jednym pojęciem a drugim. Dla innych to cała przepaść i prywatne tragedie. Dlatego jeśli jesteś w stanie zatrzymać się i nie drążyć dalej, byłabym wdzięczna.
pozdrawiam, ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
|
Re: Aby zakończyć tę dyskusję i "tylko pytania" | |
|
Green Tea  
25-05-2008 16:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aby może zobrazować Ci różnicę między aborcją a terminacją, napiszę Ci wprost i bez ogródek, bo ja jestem mamą po terminacji.
Ponad dwa lata temu, będąc na USG, usłyszałam taką oto diagnozę: "Przykro mi, proszę, pani, pani córeczka nie ma wykształconej główki", to znaczy brak struktur wewnątrzczaszkowych i brak kości czaszki, a u szyi sterczy "kikut", będący jakąś namiastką niewytworzonej głowy. Dlatego moja córeczka nawet się nie ruszała.
Podjęliśmy z mężem decyzję o terminacji ciąży...
Nie wyobrażaj sobie tylko, przez co przeszliśmy i przez co przechodzą kobiety, które wpuszczam na forum, które Ty widzisz tylko z kłódką....
Nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić, co znaczy nosić dziecko z wadą śmiertelną i nikomu tego nie życzę... Beata - mama Sary (20.12.2001),Tamary (+20tc -12.03.2006) i Grety (04.06.08)
|
Ostatnio zmieniony 25-05-2008 16:46 przez BeataN |
Re: Aby zakończyć | |
|
: /  
25-05-2008 22:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
jeszcze raz PRZEPRASZAM powiem tylko, że nie łatwiej podjąć decyzję gdy dziecko jest zdrowe.wiem to.
|
Ostatnio zmieniony 25-05-2008 22:17 przez feniks |
Re: "Dziecko Oli" - reportaż z Wysokich Obcasów | |
|
ciocia Filipka  
25-05-2008 22:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mimo tego, że nie ma Jasia, Ola jest cudowną mamą!!! Zasługuje na podziw i uznanie.. Zrobiła dla swojego Synka wszystko, co mogła.. Wierzyła w Niego.. Kocha Go.. To najważniejsze.. Światełko dla Jasia (*)(*)(*) Ewelina, ciocia Filipka
|
|
:: w górę ::
|