dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

tak bardzo mi Ciebie brakuje...
Weronika  
16-05-2008 09:49
[     ]
     
Wczoraj byłam na grobie mojego Aniołka...z jednej strony cieszę się, żę mogę tam iść i chodzę tam prawie codziennie, moge wtedy być blisko mojego synka a z drugiej strony serce mi pęka jak patrzę na ten grób...nigdy już go nie przytule, nie zobaczę jego pierwszego uśmiechu, nie zaśpiewam kołysanki na dobranoc...dlaczego ten świat musi być taki okrutny...dlaczego Bóg odbiera nam nasze największe skarby?!?! Wszyscy mi mówią, że z czasem będzie lepiej, że jakoś się ułoży...gówno prawda!! Nic nie jest lepiej i nic się nie układa...jest cały czas tak samo a nawet gorzej...nie mogę patrzeć na inne dzieci...na kobiety w ciąży!!!! Co chwilę słyszę zdanie, że jestem jeszcze młoda i będę miała dużo dzieci...kiedy to wcale nie pomaga...to jest jedno chyba z najgorszych zdań które usłyszeli rodzice po stracie swojego dziecka...to było nasze dziecko, to nie jest jakaś rzecz która możemy wymienić na inną...to było nasze dziecko, nasze dziecko istniało...było z nami tylko chwilę ale dało nam wiele radości i szczęścia!!!! Tak strasznie boli...tak strasznie mi go brakuje...pustka w sercu...a w głowie pełno myśli...jakby to było gdyby...?!?! Nie potrafię już normalnie żyć... 
Weronika
Aniołek Filipek
(*+ 22.04.2008)
http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
fairy  
16-05-2008 10:04
[     ]
     
Bo to wszystko co mówią inni ludzie to BREDNIE!!!!Nie rozumieją a co więcej nawet nie starają sie zrozumieć ze nasze dzieci to nasz cały świat który nie da się wymienić na inny.
Doskonale Cię rozumiem.... mi też się nie chce już żyć!
Ewa
Mama Filipka 


Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
patrycja grzybowska  
16-05-2008 10:39
[     ]
     
współczuje i tzrymaj sie jakos dla tego Aniołka 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
Karolina84  
16-05-2008 13:31
[     ]
     
zmagam sie z tym cierpieniem...tesknota i pustka juz prawie 1,5 roku...nie ma dnia bez mysli o moim synku...i choc mam coreczke moje serce nadal krwawi...
slyszalam te wszystkie slowa: jestes mloda, bedziesz miala inne dzieci...owszem mam dziecko ale Mateusz tez jest w Nas...w naszych sercach...tesknimy za nim i rozmawiamy o nim...opowiadamy Tosi, ze ma braciszka aniołka...ja nie mam zamiaru zapomniec...on caly czas zyje w NAS i tak juz zostanie...

Duzo sil!!! 
Mama aniołka Mateuszka 20.12.2006r.(24tc) i Antosi 12.12.2007r. która cieszy nasze oczy tu na ziemi.

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
lela24  
16-05-2008 16:05
[     ]
     
probuje nauczyc sie zyc z tym ze go niema i juz zemna nigdy niebedzie tu na ziemi ale niepotrafie i serce krwawi tesknie tesknie za moim synem ......tak mi go brakuje swiatelka dla naszych aniolkow (***************)(***********)(***)kocham CIE SYNKU...mama 


Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
asiek  
16-05-2008 13:38
[     ]
     
BARDZO WSPOLCZUJE MI TEZ JEST BADZDZO CIEZKO BEZ MOJEGO SYNECZKA .TRZYMAJ SIE .DLA ANIOLKOW (********) 
joanna

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
Marzka  
16-05-2008 23:42
[     ]
     
Dlaczego musimy tak cierpieć?Dlaczego nasze dzieciatka odeszły, przecież były takie malutkie i miały całe życie przed sobą?Dlaczego nie dane jest nam ciszyć się naszymi maleństwami? Ciagle te same pytania i zero odpowiedzi.Boże czy kiedyś nasze serca przestaną krwawić?Dzieci nie powinne umierać.Jak mamy żyć bez Nich?Jak?
Kochane Aniołeczki miliony promyczków dla każdego z Was <<<******************************************************************************************************************************>>> 


Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
monika i pawel  
17-05-2008 11:06
[     ]
     
masz racje jak slysze te slowa to tez mnie trzesie nie bedzie juz takiej drugiej coreczki jaka mialam ale zyj staraj sie moze nie zoaczysz synka tutaj ale tam po drugiej stronie napewno ja w to wieze inaczej bym zwariowala buziaczki dla naszych kochanych anioleczkow 
monika i pawel

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
marlenkadrzewi  
17-05-2008 08:51
[     ]
     
Ja nie mam miejsca gdzie pochowałam swoje dzieci gdyż odeszły zbyt wcześnie.Bardzo tego żałuję że nie mam gdzie zapalić świeczulki.Masz rację kolejne dziecko nigdy nie zastąpi utraconego.Współczuję wiem że ból który czujesz jest ogromny i nigdy nie minie.Światełko do nieba dla Twojego maluszka - mama aniołków Filipka i Oliwki 
marlenka

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
demonnik  
17-05-2008 09:51
[     ]
     
Nierozumiem dlaczego tak sie dzieje... ja rowniez słyszalam tylko słowa ze jestem jeszcze młoda ze jeszcze bede miala mnostwo dzieci...i owszem mam SYnka tu na ziemi ktory urodził sie 2 miesiace temu i bardzo Go kocham i bardzo sie ciesze ze z nim sie udało choc było okropnie ciezko w ciazy i psychicznie i Fizycznie wyczerpana caza spedzona w szpitalu i potem kiedy maly ur sie miesiac wczesniej i chorowal... za preproszeniem gowno prawda ze inne dzieci zatapia nam tamte utracone...osoby ktore tego nie doswiadczyly poprostu nie wiedza co muwia...mimo iz mam tu na ziemi mojego wywalczonego skarba to tesknie okropnie za Filipkiem a ból jest nawet wiekszy...bo teraz wiem ze nigdy nie doswiadcze tego wszystkiego z Fiipkiem...nie przytule Go tak jak Mateusza a tak bardzo bym chciala choc jeden raz...choc we snie...choc raz zobaczyc usmiech...choc raz..ciagle ucze sie zycia bez mojego pierwszego Synka...Dla Aniołkow{***} 

Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],

Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,

Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)

oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015

spijci

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
Weronika  
18-05-2008 16:01
[     ]
     
Kochane, dokładnie tak jak piszecie, kolejne dzieci nigdy nam nie zastąpia tych naszych ukochanych-utraconych...a CI wszyscy którzy tak mówią nigdy nie przeżywali tego co My i nie wiedzą co to znaczy strata ukochanego dziecka!!!! Czy kobiecie, której umarł mąż powiemy, żę znajdzie sobie następnego?!?!?! NIE!!! Nikomu to nie przyjdzie do głowy!!!! Wiem, żę ludzie nie chcą źle, nie chcą nas skrzywdzić...zanim jednak wypowiedzą to zdanie niech się zastanowią, niech lepiej nas wysłuchają bo to że straciliśmy nasze szczęścio to nie znaczy, że nie chcemy o nim rozmawiać...a coraz częściej temta ten staje się tematem tabu...ludzie milkną na nasz widok, udają że nic sie nie stało i jakby nigdy nic zaczynają opwiadać swoje historie...my nie chcemy zapomnieć i nigdy nie zapomnimy!!!!
Dla wszystkich naszych ukochanych Aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)
Kocham CIę syneczku bardzo mocno!!!
Mama Aniołka Filipka - Weronika 
Weronika
Aniołek Filipek
(*+ 22.04.2008)
http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/

Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
Janoula  
18-05-2008 03:28
[     ]
     
Weroniko,

chyba kazda z nas slyszala to feralne zdanie... jestes mloda.... bla bla bla... wierze, ze ludzia nie chca zle - ze nie wiedza jak pocieszyc, ale zgadzam sie ze takie zdanie moze jeszcze bardzie ranic....

ja nie moge chodzic na grobek Krzysia... chodza za to moja siostra, mama, tata, mama chrzestna.... mieszkam za granica...

Tesknie za moich Skarbkiem!!!! przytulam cie mocno!

Mama Krzysienka
(*+27.12.2007) 


Re: tak bardzo mi Ciebie brakuje...
dominika  
18-05-2008 14:11
[     ]
     
Weroniko, jak dobrze Cię rozumiem.
Ja też wiele razy słyszałam to zdanie, jest pani młoda bla bla bla.
Ja zawsze ludzi usprawiedliwiam, i tym razem tłumacze sobie,
ze oni nie chca źle tylko
nie wiedzą jak pocieszyć.
Ale czasem by było lepiej gdyby nic nie mówili.

Boli mnie też to jak widze kobiety z wózkami,
zwłaszcza te, które chodziły w ciązy razem ze mną.
I teraz ja mijam je ze spuszczoną głową,
a one z uśmiechem krocza i pchaja wózki.
Nikt, nigdy, żadna kobieta nie powinna przezywac takiej tragedii. Tragedii bycia osierocona matką.
Przytulam Cię mocno i światełka dla Twego Aniołeczka zapalam (*)(*)(*)


mama Filipka (13.10.05r.) i Aniołka Maciusia (ur.zm. 27.12.07r., 36tc)
http://maciusglock.pamietajmy.com.pl/ 
mama Filipka (13.10.05r.), Aniołka Maciusia (ur.zm. 27.12.07r., 36tc) i Juleczki (11.02.09r.)

http://maciusglock.pamietajmy.com.pl/

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora